Cupra Leon Competicion - Naprzeciw oczekiwaniom

Usportowiona wersja Seata Leona przeszła w tym roku oficjalnie pod markę Cupra, która wraz z nowym modelem zaatakuje tory wyścigowe całego świata. W pierwszej kolejności do boju ruszy wyścigowy Leon Competicion, który został zaprojektowany specjalnie z myślą o zawodach przeznaczonych dla samochodów turystycznych klasy TCR.

Wszystkie maszyny w popularnej grupie TCR muszą bazować na modelach produkowanych seryjnie. W przypadku nowego Leona Competicion jest nim pięciodrzwiowy Cupra Leon, którego najnowsza generacja, ujawniona w lutym tego roku, może pochwalić się kilkoma wersjami napędowymi i nadwoziowymi: od pięciodrzwiowego hatchbacka o mocy 245 koni mechanicznych z silnika spalinowego lub układu hybrydowego z napędem wyłącznie przedniej osi po aż 310-konne kombi z napędem wszystkich czterech kół.

Maszynę torową ubrano w znacznie poszerzoną karoserię z obowiązkowym w grupie, wystającym daleko poza obrys nadwozia skrzydłem z tyłu i osadzono na podwoziu z nowym, regulowanym w szerokim zakresie zawieszeniem oraz kołami w firmowym odcieniu miedzi, który odpowiada barwie logotypu Cupry. Konstruktorzy podkreślają modułową budowę samochodu, która pozwoli na szybkie naprawy i modyfikacje auta, opracowane na nowo systemy elektroczne oraz możliwość zarezerwowania swojego egzemplarza za pośrednictwem Internetu, która znacznie skraca cały proces zakupu i ogranicza formalności.

Do napędu Leona Competicion zaprzęgnięta została dwulitrowa, turbodoładowana jednostka benzynowa o czterech cylindrach i szesnastu zaworach. Motor generuje do 340 koni mechanicznych oraz 410 niutonometrów, których lądują na asfalcie po przemieleniu przez sekwencyjną skrzynię biegów firmy Hewland o sześciu przełożeniach. Wyścigowy Leon może rozpędzić się do setki w czasie 4,5 sekundy i rozwinąć prędkość maksymalną 260 kilometrów na godzinę. Maszyna będzie mogła wystartować w takich seriach, jak World Touring Car Cup, TCR Series czy regionalnych pucharach mieszających auta różnych klas.