Ferrari SF90 Spider - Otwarte na innowacje

Po ponad siedemnastu miesiącach od premiery SF90 Stradale, hybrydowego coupe Ferrari nowej ery o mocy układu napędowego dochodzącej do tysiąca koni mechanicznych, doczekaliśmy się kolejnej Włoszki usadowionej na tej samej półce technologicznej. Oto zupełnie nowy SF90 Spider, model wyróżniający się twardym, składanym dachem.

Drogowe maszyny z serii SF90 powstały częściowo jako podkreślenie możliwości technologicznych Ferrari, płynących bezpośrednio z Formuły 1 (zeszłoroczny bolid marki nosił oznaczenie SF90). Ich hybrydowe układy napędowe składają się przede wszystkim z: umieszczonego centralnie, spalinowego silnika V8 z turbodoładowaniem oraz zintegrowanym generatorem/rozrusznikiem, umieszczonych na przedniej osi dwóch silników elektrycznych, baterii o pojemności 7,9 kilowatogodzin, dwusprzęgłowej skrzyni biegów F1 o ośmiu przełożeniach oraz systemu odzyskiwania energii kinetycznej z hamowania. Skomplikowana elektronika panuje właściwie nad wszystkich: od takich podstaw, jak ABS czy kontrola trakcji, poprzez adaptacyjne amortyzatory i elektroniczną blokadę mechanizmu różnicowego po systemy pilnujące poślizgów poszczególnych kół i rozdziału momentu obrotowego pomiędzy osie i koła.

W konkretnych liczbach: silnik spalinowy o pojemności czterech litrów generuje 780 koni mechanicznych oraz 800 niutonometrów, silniki elektryczne dokładają 162 kilowaty (220 koni mechanicznych), a w trybie jazdy Qualify mamy w sumie do dyspozycji okrągłe 1000 koni mechanicznych! Wśród innych trybów jazdy dostępny jest między innymi elektryczny, w którym będziemy mogli pokonać do 25 kilometrów z prędkością do 135 km/h. Osiągi: SF90 Spider rozpędzi się do setki w 2,5 sekundy, już pod siedmiu sekundach przekroczy 200 km/h, wytraci 100 km/h na drodze niespełna 29,5 metrów, rozpędzi się maksymalnie do 340 kilometrów na godzinę i będzie w stanie przejechać jedno okrążenie fabrycznego toru Fiorano w czasie jednej minuty i 19,5 sekundy, ustępując pod tym względem tylko SF90 Stradale.

Spider w porównaniu do coupe przytył z 1570 do 1670 kilogramów (masa na sucho liczona z opcjami pozwalającymi na jej obniżenie, na przykład elementami wymienionymi na alternatywne wersje, wykonane z włókien węglowych lub tytanu). Główną winę za taki stan rzeczy ponosi twardy, składany dach z osobno sterowaną tylną szybą, który zadomowił się w spiderach Ferrari prawie dziesięć lat temu. Złożenie lub rozłożenie dachu zajmuje tylko czternaście sekund i może odbywać się w ruchu przy niewielkich prędkościach. Ferrari deklaruje, że parametry aerodynamiczne nie uległy większej zmianie: przy prędkości 250 kilometrów na godzinę Spider ma generować 390 kilogramów docisku, tyle samo, co w przypadku coupe.