Nissan Z GT500 - Owoc pasji

Nissan Motorsport ogłasza zmianę warty w klasie GT500, która należy do japońskiej serii Super GT. Po kilkunastu latach na zasłużoną emeryturę odchodzi utytułowany GT-R, którego miejsce w przyszłym roku zajmie zupełnie nowa maszyna. Pojazd będzie dzielił geny z najnowszym, drogowym coupe serii Z, które zadebiutowało w sierpniu.

Nissan GT-R obecnej generacji, noszącej wewnętrzne oznaczenie R35, produkowany jest nieprzerwanie od 2007 roku i niemal równie długo podbija tory wyścigowe całego świata. Maszynę można było zobaczyć najpierw w zamkniętej prawie dziesięć lat temu grupie GT1, później w GT3, a od 2008 roku w japońskiej specyfikacji GT500. W ciągu czternastu sezonów w pucharze Super GT model wziął udział w 113 wyścigach, z których przywiózł 36 pole position, 41 zwycięstw (w tym dwa zajmując całe podium), pięć tytułów mistrzowskich wśród kierowców oraz cztery tytuły mistrzowskie wśród zespołów. W ostatnich dniach listopada maszyna zaliczyła swój ostatni wyścig na torze Fuji Speedway.

Kilka dni później na tym samym torze pokazano następcę GT-R'a, który ruszy do akcji w sezonie 2022. Został nim model Z GT500, który stylistycznie oparto na zupełnie nowym, seryjnym coupe z rodziny Z. I na tym właściwie podobieństwa do auta drogowego się kończą. Ścigacz bazuje na regulacjach Class One, które wypracowano kilka lat temu z myślą o połączeniu się z niemiecką serią DTM. Ostatecznie do tego nie doszło: podupadłe DTM przeszło w tym roku na samochody klasy GT3 i nic nie wskazuje na to, aby miało przesiąść się na Class One. Model Z GT500 zbudowany jest wokół węglowego kadłuba ze strukturami pomocniczymi z aluminium, a do jego napędu służy umieszczony z przodu, czterocylindrowy silnik spalinowy o pojemności dwóch litrów z turbodoładowaniem.

Prace nad Z GT500 rozpoczęto już dwa lata temu, a samochód ma być gotowy na debiut w pierwszym wyścigu przyszłorocznego sezonu Super GT, który ma rozpocząć się od kwietniowej rundy na pętli Okayama International Circuit i wstępnie objąć w sumie osiem wyścig na terenie całej Japonii. Rywalami zespołów korzystających z samochodów Nissana w grupie GT500 będą tradycyjnie ekipy jadące w maszynach firmowanych przez Hondę i Toyotę. W przypadku tej pierwszej marki główną rolę odgrywa model NSX, a w przypadku tej drugiej GR Supra. Serię tworzą przede wszystkim japońscy kierowcy, ale nie brakowało w niej również znanych nazwisk zza granicy. W ostatnich latach oglądaliśmy tu takich kierowców, jak Jenson Button, Heikki Kovalainen, Frederic Makowiecki czy Jann Mardenborough.