Aston Martin AMR23 - Równia wznosząca

Aston Martin, który za kilka lat chce stanąć wśród najmocniejszych zespołów w stawce mistrzostw świata Formuły 1, zaprezentował swój tegoroczny bolid. Maszyna nosząca oznaczenie AMR23 została ozdobiona specjalnym, urodzinowym logotypem: w tym roku brytyjska marka świętuje 110-lecie swojej działalności.

Aston Martin jest jedną z najstarszych marek i jednym z najmłodszych konstruktorów w stawce Formuły 1, która liczy tylko dziesięć zespołów. Firma została założona na początku 1913 roku z myślą o budowie samochodów wyścigowych i niedługo później zaczęła się specjalizować również w luksusowych automobilach o sportowym charakterze. Pierwsza, bardzo krótka przygoda Aston Martina z Formułą 1 miała miejsce na przełomie lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych. Aston Martin w roli pełnoprawnego konstruktora powrócił do mistrzostw świata z początkiem sezonu 2021, kiedy to nowi inwestorzy przekształcili w fabryczny zespół dawne Force India i Racing Point. Pierwsze dwa lata startów były trudne, ale obiecujące: w sezonie 2021 bolid poprzedniej generacji wspiął się na podium, a w ubiegłym roku zupełnie nowa maszyna, zaprojektowana według zmienionych pod wieloma względami przepisów, regularnie pojawiała się w strefie punktowej.

W tym roku zmian natury technicznej nie ma wiele. Te najważniejsze to: powiększone lusterka boczne, podniesione wyżej krawędzie podłogi i dyfuzora, wzmocnione pałąki bezpieczeństwa i podłoga oraz minimalna masa własna zredukowana z 798 do 796 kilogramów. Wszystkie bolidy korzystają z hybrydowych układów napędowych, które po raz pierwszy wprowadzono w sezonie 2014. Mamy tu podwójnie turbodoładowane, spalinowe silniki V6 o pojemności tylko 1,6 litra, które osiągają 15 tysięcy obrotów na minutę, 8-stopniowe skrzynie biegów, baterie oraz systemy odzyskiwania energii kinetycznej z hamowania i cieplnej z układu wydechowego. Najmocniejsze układy napędowe przekraczają moc 1000 koni mechanicznych. Aston Martin trzeci rok z rzędu będzie korzystał z układów napędowych produkcji Mercedes-AMG, które od niemieckiej marki od kilku lat kupują również zespoły McLarena i Williamsa.

Fabryczny zespół Aston Martina, który jest w trakcie budowy nowej fabryki i ośrodków rozwojowych, będzie zatrudniał w tym roku 24-letniego Lance'a Strolla z Kanady oraz 41-letniego Fernando Alonso z Hiszpanii. Stroll debiutował w mistrzostwach świata w sezonie 2017 w zespole Williamsa. Od tamtej pory wziął udział w 122 wyścigach grand prix, w których trzy razy stawał na podium. Miniony sezon zakończył na miejscu piętnastym w generalce. Alonso pojawił się w Formule 1 w zespole Minardi w sezonie 2001, w którym Stroll miał trzy lata. Hiszpan ma na koncie 355 startów, 32 wygrane grand prix, 98 występów na podium i dwa tytuły mistrza świata, po które sięgnął z zespołem Renault. W latach 2019-2020 miał przerwę od Formuły 1, w trakcie której wygrał w 24-godzinnym wyścigu Le Mans i zdobył mistrzostwo świata w serii World Endurance Championship. Ubiegły rok, w którym jeździł dla Alpine, ukończył na miejscu dziewiątym w klasyfikacji generalnej. Rok 2022 zakończył się dla zespołu Aston Martina na miejscu siódmym w generalce konstruktorów.