Grand Prix Las Vegas - Koniec gry

Formuła 1 po raz drugi z rzędu zagościła na kolorowych ulicach Las Vegas, na których mógł rozstrzygnąć się tegoroczny tytuł mistrza świata wśród kierowców. Tylko kilku punktów do zakończenia tej rywalizacji brakowało Verstappenowi, który wygrał tu w ubiegłym roku podczas inauguracyjnego grand prix. W tym roku na powtórkę sukcesu się nie zapowiadało.

Największym wyzwaniem w Las Vegas w tym roku były... niskie temperatury i niska przyczepność. W pierwszych treningach najszybsi byli kierowcy Mercedesa-AMG: pierwszy Hamilton, za nim Russell, na miejscu trzecim Norris w McLarenie. Hamilton był najszybszy również w drugiej sesji treningowej, w której tuż za nim miejscami wymienili się Norris i Russell. W trzeciej i ostatniej sesji treningowej najlepszym okrążeniem popisał się Russell, za którym wylądowali Piastri w McLarenie i Sainz w Ferrari. W drugiej sesji problemy z układem paliwowym miał Williams dosiadany przez Albona. Pod koniec ostatnich treningów problemy z układem hamulcowym miał jeden z bolidów Alpine. Zawiódł też Aston Martin prowadzony przez Strolla, u którego na naprawę układu napędowego przed kwalifikacjami, zaczynającymi się o godzinie dwudziestej drugiej czasu lokalnego i siódmej rano czasu polskiego, było tylko trzy i pół godziny.

Podczas nocnych kwalifikacji na ulicach Las Vegas temperatura powietrza sięgała 12 stopni Celsjusza, a toru 15 stopni. Już po Q1 odpadli Bottas w Sauberze, Albon w Williamsie, Alonso w Aston Martinie, Perez w Red Bullu oraz Stoll w drugim Aston Martinie, któremu udało się wyjechać tylko na jedno okrążenie pomiarowe. Po Q2 odpadli Lawson w RB, Zhou w Sauberze, Magnussen w Haasie, Ocon w Alpine oraz Colapinto, który roztrzaskał swojego Williamsa na barierkach. Pole position na 6,2-kilometrowym torze z przewagą 0,098 sekundy zdobył Russell w Mercedesie-AMG (czwarte pole position w karierze, trzecie w tym roku). Kolejne miejsca startowe wywalczyli: Sainz w Ferrari, sensacyjnie Gasly w Alpine, Leclerc w Ferrari, Verstappen w Red Bullu, Norris w McLarenie, Tsunoda w RB, Piastri w McLarenie, Hulkenberg w Haasie oraz Hamilton w Mercedesie-AMG, któremu nie udało się przejechać właściwego okrążenia pomiarowego.

Na starcie sobotniego, nocnego wyścigu - siódma rano w niedzielę czasu polskiego - było cieplej, niż dzień wcześniej: temperatura powietrza 18 stopni Celsjusza, temperatura toru 19 stopni, tendencja spadkowa, oczywiście. Dodatkowym utrudnieniem były podmuchy wiatru. Domyślna strategia w wariancie optymistycznym: początek na ogumieniu soft lub medium, szybki pit stop na hardy i walka do mety. Chyba, że pojawią się inne okoliczności, jak samochód bezpieczeństwa. Colapinto, który w kwalifikacjach był czternasty, po naprawach Williamsa startował z alei serwisowej. Bottas po wymianie jednostki napędowej ponad regulaminowe limity otrzymał karę cofnięcia o pięć pozycji, ale w kwalifikacjach i tak był dopiero dziewiętnasty. Obaj zaczynali na ogumieniu hard, podobnie Perez, tylko Alonso na soft, reszta medium. Verstappenowi, który startował z miejsca piątego, do przypieczętowania kolejnego tytułu mistrza świata wystarczyło zdobyć tylko trzy punkty więcej od Norrisa, który startował tuż obok z miejsca szóstego.

Czerwone światła, odliczanie... zielone! Russell bez problemu obronił pozycję lidera, Leclerc awansował na miejsce drugie, na czwarte spadł Gasly, Verstappen utrzymał się przed Norrisem. Pozycję wzlgędem Alonso stracił Perez, miejscami na chwilę wymienili się Hulkenberg i Perez, w sumie trzy miejsca stracił Magnussen, który przez dłuższą chwilę walczył bok w bok z Lawsonem. Magnussena wyprzedził Alonso. Hamilton utknął na miejscu dziesiątym w stawce skompresowanej dzięki korzystaniu z DRS. Okrążenie 4 z 50: Leclerc atakuje Russella, ale na razie bez efektu. Gasly traci miejsce czwarte na rzecz Verstappena. Leclerc atakuje lidera ponownie! I ponownie bez skutku. Okrążenie 5: Alonso zjeżdża na wczesny pit stop, Piastri wyprzedza Hulkenberga i awansuje na miejsce ósme. Do podłogi w bolidzie Russella, prowadzącego z przewagą zwiększoną do ponad 2,2 sekundy, przyczepiły się jakieś śmieci.

Okrążenie 7: Hamilton po wyprzedzeniu Hulkenberga jest dziewiąty, atak na Piastri'ego. Okrążenie 8: Verstappen wyprzedza Leclerca, który wcześniej stracił miejsce na rzecz Sainza, i wskakuje na podium, Piastri traci miejsce ósme na rzecz Hamilotna. Ogumienie w samochodach Ferrari po dociśnięciu na początku ma już najwyraźniej dość. Okrążenie 9: Hamilton siódmy, Tsunoda ósmy, na miejsce trzynaste awansuje Perez, pit stop Leclerca i Norrisa, w których ślady idą Albon i Stroll. Okrążenie 10: Piastri otrzymuje pięć sekund kary za false start. Verstappen wyprzedza Sainza i awansuje na miejsce drugie, Sainz zjeżdża na pit stop. Gasly traci miejsce czwarte na rzecz Hamiltona. Kolejne postoje: Gasly, Tsunoda i Piastri, który spada na miejsce osiemnaste. Okrążenie 12 z 50: pit stop Verstappena i innych, między innymi Lawsona. Verstappen wraca na tor między Bottasem i Colapinto, tuż za którym w odstępie ułamków sekundy gonią dwaj kierowcy Ferrari i Norris. Okrążenie 13: pit stop Russella, Verstappen jest już przed Bottasem i Magnussenem.

Okrążenie 13: Sainz, Leclerc i Norris awansują przed Colapinto i Bottasa. Okrążenie 14: pit stop Hamiltona, który wraca na tor na miejscu dziewiątym tuż za Norrisem, którego udaje się później wyprzedzić. Okrążenie 15: pit stop Hulkenberga, który był trzeci. Okrążenie 16: Gasly zgłasza utratę mocy! Po chwili jego Alpine wypluwa chmurę dymu. To koniec wyścigu dla francuskiego kierowcy, który startował z miejsca trzeciego. Verstappen po wyprzedzeniu Pereza awansuje na miejsce drugie, do Russella traci niecałe 10 sekund, ale nie jest w stanie zmniejszyć straty. Okrążenie 17: z powrotem do pierwszej dziesiątki przebija się Piastri, Sainz i Leclerc wyprzedzają Pereza. Okrążenie 18: Pereza wyprzedzają również Hamilton i Norris. Perez na pit stopie otrzymuje ogumienie medium. Wygląda na to, że strategia na jeden pit stop nie będzie w tym grand prix wykonalna. Pierwszą dziesiątkę zamyka Hulkenberg kilka sekund przed Alonso i niecałą sekundę za Albonem.

Okrążenie 23: Hulkenberg wyprzedza Albona i awansuje na miejsce dziewiąte. Okrążenie 26: z wyścigu po podejrzeniu awarii silnika wycofuje się Albon, do pierwszej dziesiątki w ten sposób awansuje Zhou, na drugi pit stop zjeżdża Piastri. Okrążenie 27: na drugi pit stop szykuje się Verstappen. Okrążenie 28: pozycjami wymieniają się kierowcy Ferrari, na pit stop zjeżdża Hamilton. W ostatniej chwili ze zjazdu na pit stop rezygnuje Sainz, mechanicy Ferrari nie byli na niego gotowi, ale mogło być za późno - był już w liniach wyznaczających zjazd. Zhou traci miejsce dziewiąte na rzecz Pereza. Okrążenie 29: pit stop Sainza, który spada za Hamiltona. Okrążenie 32: Hamilton po wyprzedzeniu Verstappena awansuje na miejsce trzecie, pit stop Leclerca, który spada na miejsca drugiego na piąte. Russell ma ponad 32 sekundy przewagi nad Hamiltonem. Okrążenie 33: pit stop Russella, na miejsce dziewiąte awansuje Piastri, na dziesiąte spada Zhou.

Po kolejnych pit stopach trwa walka o ostatnie pozycje w strefie punktowej. Okrążenie 38: Perez za jednym zamachem wyprzedza Magnussena i Lawsona - trzy bolidy bok w bok! - i awansuje na miejsce dwunaste. Hamilton powoli zbliża się do Russella, ma niecałe 7,5 sekundy straty. Okrążenie 42: Sainz wyprzedza Verstappena i awansuje na miejsce trzecie. Okrążenie 45 z 50: Hamilton jest niecałe pięć sekund za Russellem, Hulkenberg wyprzedza Tsunodę i awansuje na miejsce ósme. Okrążenie 47: Leclerc wyprzedza Verstappena i awansuje na miejsce czwarte. Russell podkręca tempo i zwiększa nieznacznie przewagę nad Hamiltonem, który po błędzie znajduje się ponad sześć sekund za liderem. Okrążenie 49: pit stop Norrisa bez straty pozycji i przesiadka na ogumienie soft, na którym ustanawia najszybsze okrążenie wyścigu i zdobywa dla zespołu dodatkowy, cenny jeden punkt. Flagą w szachownicę wymachuje Sylvester Stallone, 78-letnia gwiazda Hollywood.

Drugie w historii Grand Prix Las Vegas zakończyło się wygraną George'a Russella w Mercedesie-AMG (trzecia wygrana w karierze, druga w tym roku). Kolejne miejsca zajęli: Hamilton w drugim Mercedesie-AMG, Sainz i Leclerc w Ferrari, Verstappen w Red Bullu, Norris i Piastri w McLarenach, Hulkenberg w Haasie, Tsunoda w RB oraz Perez w Red Bullu. Verstappen bezpiecznym piątym miejscem przypieczętował swój czwarty tytuł mistrza świata z rzędu! Na dwa grand prix i jeden sprint przed końcem sezonu trwa walka o tytuł mistrzowski wśród konstruktorów: przewaga McLarena nad Ferrari zmalała z 36 do 24 punktów, strata Red Bulla do Ferrari podskoczyła z 13 do 29 punktów. Przedostatni przystanek mistrzostw świata: GP Kataru już pierwszego grudnia, a dzień wcześniej ostatni tegoroczny sprint.