Haas VF-25 - Dziesiąty rok

Haas wkracza w dziesiąty rok startów w mistrzostwach świata Formuły 1. Amerykańska formacja, współpracująca od samego początku z Ferrari, wchodzi w nowy z rok z kompletnie zmienionym składem i bolidem o oznaczeniu VF-25. Maszynę kilkanaście dni temu wysłano na pierwsze kilometry na torze Silverstone, a w tym tygodniu pokazała się z rywalami na testach w Bahrajnie.

Siedemdziesiąty szósty sezon mistrzostw świata Formuły 1 rozpocznie się od wyścigu szesnastego marca w Australii, a już dziś w Bahrajnie rozpoczęły się trzydniowe przedsezonowe testy. To pierwsza okazja do zobaczenia wszystkich nowych bolidów w akcji, a nie tylko ich malowań, które odsłonięto kilka dni temu podczas imprezy F1 75 Live w Londynie. Na cały sezon 2025 mają złożyć się dwadzieścia cztery wyścigi grand prix oraz sześć sprintów. Od tego roku nie będą już przyznawane punkty za najszybsze okrążenia w wyścigu, których komplet dawał w ubiegłym roku sporą sumę 24 punktów, o ile dany kierowca kończył wyścig w pierwszej dziesiątce (Haas zakończył sezon 2024 najszybszym okrążeniem w Abu Dhabi, za które dodatkowy punkt nie mógł zostać przyznany: jego kierowca był na mecie dopiero szesnasty). Liczba wyścigów grand prix, w którym wziął udział Haas, zaczynając od sezonu 2016, przekroczy w tym roku liczbę dwustu.

Amerykański zespół od samego początku korzysta z układów napędowych Ferrari. Tak samo będzie w tym roku i w przyszłym, w którym w życie wejdą zupełnie nowe przepisy techniczne (bolidy będą mniejsze i lżejsze, a układy napędowe jeszcze mocniejsze w sekcji elektrycznej). W tym roku minimalną masę własną samochodów razem z kierowcą, podniesiono z 798 do 800 kilogramów (przyszłoroczne bolidy mają ważyć 768 kilogramów). Zmieniono również parametry układu DRS i przewidziano dodatkowy zestaw chłodzenia kierowcy, gdy temperatura powietrza przekroczy 30,5 stopnia Celsjusza, który podniesie masę samochodu o kilka kilogramów. Sercem każdego bolidu Formuły 1 jest turbodoładowany silnik benzynowy w układzie V6 o pojemności 1,6 litra, który współpracuje z 8-stopniową skrzynią biegów, systemem odzyskiwania energii kinetycznej z układu hamulcowego (MGU-K), systemem odzyskiwania energii cieplnej z układu wydechowego (MGU-H) oraz litowo-jonowymi bateriami.

W tym roku Haas wymienił swój skład i pożegnał się już z dotychczasowymi kierowcami (Hulkenberg przeszedł do Saubera, Magnussen znalazł miejsce w BMW w długodystansowych mistrzostwach świata). Dla amerykańskiego zespołu jeździć teraz będą 28-letni Esteban Ocon z Francji oraz 19-letni Oliver Bearman z Wielkiej Brytanii. Ocon zadebiutował w Formule 1 w sezonie 2016 w zespole Manor, a w ostatnich pięciu latach jeździł dla Renaulta oraz Alpine. Bearman zaliczył w ubiegłym roku swoje trzy pierwsze starty w grand prix jako rezerwa Ferrari i Haasa, a cały sezon spędził przede wszystkim na startach w Formule 2, w której jeździł przez ostatnie dwa lata. Sezon 2025 będzie dla niego pierwszym pełnym sezonem w Formule 1. Haas zakończył ubiegły rok na miejscu siódmym w klasyfikacji generalnej konstruktorów. Sezon 2025 będzie jego dziesiątym sezonem w Formule 1.