Bentley Flying Spur - Gama hybrydowa

Flota reprezentacyjnych limuzyn marki Bentley powiększyła się o kolejny, hybrydowy wariant modelu Flying Spur. Brytyjski krążownik zadebiutował jesienią ubiegłego roku jako przeszło 780-konny Speed, co dla wielu mogło być przesadą. Dlatego pozbyto się teraz około stu koni mechanicznych, co dla innego typu klienta może okazać się kalkulacją znacznie bardziej przekonującą.

W obecnej gamie Flying Spura znajdziemy cztery warianty: debiutującą właśnie wersję bazową, błękitną edycję specjalną Azure, wariant Speed z hybrydowym układem napędowym Ultra Performance Hybrid o mocy aż 782 koni mechanicznych oraz bogato wyposażony i bogato wykończony wariant Mulliner, z którym idą właściwie nieskończone możliwości indywidualizacji. Brytyjski krążownik ma ponad 5,3 metra długości, prawie 3,2-metrowy rozstaw osi, zabiera na pokład cztery lub pięć dorosłych osób, oferuje skromne 346 litrów przestrzeni bagażowej z tyłu, waży przeszło 2,6 tony i porusza na się na kołach z felgami w rozmiarze od 21 cali w górę oraz ogumieniem Pirelli. W nowej, bazowej wersji Flying Spur jest szybszy, niż Speed poprzedniej generacji, w której pracowała standardowa, spalinowa jednostka W12.

Na pokładzie podstawowej wersji Flying Spura zainstalowano hybrydowy układ napędowy typu High Performance Hybrid. Jego sercem pozostaje turbodoładowane, benzynowe V8 o pojemności czterech litrów, któremu towarzyszy silnik elektryczny. Widlasta ósemka dostarcza 519 KM oraz 770 Nm, silnik elektryczny dodaje od siebie do 190 KM oraz 430 Nm. Maksymalnie dostaniemy 680 koni mechanicznych oraz 930 niutonometrów (to o 102 KM i 70 Nm mniej, niż w przypadku systemu Ultra Performance Hybrid). Napęd przenoszony jest stale na wszystkie cztery koła za pomocą 8-stopniowego, dwusprzęgłowego automatu. Flying Spur ma rozpędzać się od zera do setki w jedynie 3,9 sekundy. Prędkość maksymalną ograniczono do 270 km/h. Zasięg w elektrycznym trybie jazdy dzięki akumulatorom o pojemności 25,9 kilowatogodzin: do 80 kilometrów.

Najsłabszą wersję Flying Spura poznamy między innymi po czarnej osłonie chłodnicy, chromowanych detalach, końcówkach wydechu oraz zderzakach. Auto będzie wyposażone w adaptacyjne zawieszenie, a na długiej liście opcji znajdzie się na przykład pakiet nadwoziowy Black Design Specification, zestawy nagłośnienia od Bang & Olufsen lub Naim, drewniane detale wnętrza, podświetlana statuetka z firmowym B na masce, panoramiczny dach, tytanowy wydech oraz wełniane dywaniki. Wariant Azure skupi się na poprawie nastroju kierowcy i pasażera dzięki luksusowym fotelom z wentylacją, podgrzewaniem i masażem, uspokajającej kolorystyce materiałów i oświetlenia oraz systemom wspomagania kierowcy i rozrywki.