Bugatti Venom - Panie i panowie...

Na trwającym do 14 marca salonie samochodowym w Genewie Bugatti prezentuje rozszerzony program indywidualizacji, obejmujący niemal nieskończone możliwości wykończenia wnętrza i nadwozia modelu Veyron w wersji otwartej i zamkniętej. A co gdyby Bugatti poszło drogą Ferrari i oferowało również indywidualne nadwozia?

Scenariusz taki jest wysoce nieprawdopodobny, ale reinterpretacji kształtów Veyrona, które mają na dobrą sprawę przeszło 10 lat, będących dziełem młodych studentów nie brakuje. Venom to jeden z takich wirtualnych projektów.

Venom to dzieło Volado Design, przedsięwzięcia, za którym stoi niejaki Vlad Kohut, domorosły designer, mający za sobą doświadczenia między innymi w Berman Autostyle, Conceptual Art oraz Creative Media.

Dzieło Kohuta ma się do Veyrona, w skrócie mówiąc, nieco jak Koenigsegg Agera do serii CCX. Supercoupe charakteryzuje się przemodelowanym przodem i tyłem z lampami z diodami LED w rolach głównych, podczas gdy linia profilu pozostała niemal nietknięta.

Mimo, iż Venom istnieje jedynie na ekranie komputera nie jest całkowicie oderwany od rzeczywistości - projekt powstał pod specjalnym przyzwoleniem koncernu Bugatti Automobiles. Pozostaje teraz tylko znaleźć milionera, któremu śniłby się Veyron zupełnie inny, niż wszystkie pozostałe...