RHapsody - Utracona młodość

Powstał w czasach, gdy po ziemi stąpały maszyny pokroju McLarena F1, Jaguara XJ220 i Bugatti EB110. Stanął od razu wśród najszybszych samochodów świata. I najdroższych. Kosztował miliony, a dziś marnieje w zapomnieniu, szukając nowego właściciela. Oto supercoupe RHapsody.

Samochód na podwoziu Corvette ZR1, wyceniony pierwotnie na półtora milionów marek, na początku lat dziewięćdziesiątych zbudowały firmy RH Alurad i Scala Design. Nadwozie coupe wykonano z włokna węglowego i osadzono na nowej, rurowej ramie ze stali. Projekt poddawano intensywnym testom w tunelu aerodynamicznym w Stuttgarcie, a z byłym kierowcą F1 na pokładzie RHapsody rozpędził się na włoskim Nardo do imponujących 355 km/h (przeszłość samochodu nie jest niestety do końca jasna i można spotkać się również z wynikiem 331 km/h).

Maszyna ukończona pod koniec 1994 roku była oryginalne napędzana podwójnie doładowanym V8 o pojemności 5,7 litrów. Silnik w zależności od ustawień rozwijał moc do 550 KM i moment obrotowy do 840 Nm. Za swojej młodości RHapsody był jednym z najszybszych samochodów świata dopuszczonych do zwykłego ruchu drogowego.

Od nowości RHapsody przejechał zaledwie 2,6 tysiąca kilometrów. W tej chwili zapędza go zupełnie nowe, 5,7-litrowe V8 o mocy 408 KM (bez doładowania), połączone z ręczną skrzynią biegów o sześciu przełożeniach. Jedyny w swoim rodzaju pojazd, wystawiony na sprzedaż przez Sportwagen Engel GmbH w serwisie mobile.de, wyceniono na zaledwie 60 tysięcy euro.