Zoragy E+ - Piorun kulisty

Jeszcze w tym roku do grona firm budujących sportowe auta o napędzie elektrycznym, mające ucierać nosa najszybszym modelom Ferrari czy Lamborghini, ma zamiar dołączyć mało znane Zoragy Concepts. Firma działająca w Belgradzie oraz Chicago przygotowuje właśnie coupe najwyższej próby o skromnym symbolu E+.

Dotychczasowa działalność firmy, za którą stoi Zoran Radivojevic sprowadzała się między innymi do budowy jednostkowych egzemplarzy aut o sportowym zacięciu, bazujących na produktach marki Yugo czy Zastawa. Obecnie Zoragy może pochwalić się placówkami stylistycznymi i badawczymi w USA oraz Serbii. Supersportowe E+ ma być pierwszym dziełem, które zwróci na Zoragy oczy całego świata. Czy to się uda?

Zoragy E+, nad którym prace trwają od trzech lat, będzie korzystał z elektrycznego układu napędowego opracowanego przez Mate'a Rimaca oraz baterii opracowanych wewnątrz Zoragy o pojemności 58 kWh, wspartych przez inteligenty system zarządzania BMS (Battery Management System). Jedno ładowanie paczki baterii ma pochłaniać tylko 3 godziny, a zasięg auta ma sięgać od 320 do 580 kilometrów, co stawiało by pojazd w czołówce swojej klasy.

Producent zapowiada, iż supercoupe E+ będzie sumarycznie oferować imponującą moc 951 KM, która pozwoli na rozpędzanie się do 100 km/h w niespełna trzy sekundy (2,8 sekundy do 60 mph, czyli 96,6 km/h). Twórcy niestety nie chwalą się jeszcze kiedy dokładnie mielibyśmy zobaczyć pojazd na własne oczy. Wersja optymistyczna zakłada zmieszczenie się jeszcze w tym roku.