Lamborghini Aventador LP700-4 - Strach jest mu obcy

Przez kilka lat mogliśmy obserwować jego zamaskowane prototypy, w listopadzie ubiegłego roku poznaliśmy dogłębnie jego zupełnie nowe serce, w ostatnich tygodniach mogliśmy zobaczyć jego zawieszenie, karbonowy kadłub i podwozie, a w ostatnich dniach byliśmy świadkami lawinowego wycieku pierwszych zdjęć. Dziś Lamborghini ujawnia go oficjalnie - oto Aventador LP700-4, następca Murcielago.

Nowa maszyna z Sant'Agata Bolognese nosi imię byka, który blisko osiemnaście lat temu zasłynął odwagą na arenach Saragossy. Model nie przynosi stylistycznej rewolucji, będąc jednoznacznie rozpoznawalny jako Lamborghini, a jego moc drzemie w rewolucji technologicznej, która sprawia, iż jest pierwszym, zupełnie nowym modelem w historii firmy od czasów Gallardo.

Aventador korzysta z zaprojektowanego od zera, 6,5-litrowego V12 o mocy 700 KM i momencie obrotowym 690 Nm. Silnik połączono z zupełnie nową, zautomatyzowaną, ręczną przekładnią o siedmiu przełożeniach, której zmiana biegu w trybie Corsa zajmuje rekordowe 50 milisekund (skrzynia sterowana jest łopatkami przy kierownicy). Napęd przekazywany jest stale na cztery koła, ale już nie za pomocą centralnego sprzęgła wiskotycznego, ale przy użyciu mechanizmu Haldexa.

Aventador LP700-4 zbudowany jest na autorskim, karbonowym kadłubie mieszczącym nie tylko przedział pasażerski, ale także słupki boczne i dach. Kolejna nowość to pierwsze w produkowanym seryjnie Lamborghini zawieszenie typu pushrod, wzorowane na bolidach Formuły 1. Zupełnie nowy jest również wystrój wnętrza, w którym najważniejsze role odgrywają dwa wyświetlacze ciekłokrystaliczne. Analogowych zegarów ani tradycyjnego drążka dźwigni zmiany biegów nie ma.

Masa własna nowego Lamborghini sięga 1575 kilogramów, czyli 90 kilogramów mniej, niż Murcielago LP640 i 10 kilogramów więcej, niż Murcielago LP670-4 SV. Osiągi miażdżą: zaledwie 2,9 sekundy potrzeba, aby rozpędzić się do 100 km/h, a prędkość maksymalna sięga 350 km/h! Testerzy twierdzą, iż w terenie udało im się nieraz wycisnąć jeszcze więcej.

Lamborghini Aventador LP700-4 będzie do zobaczenia na własne oczy już pojutrze na salonie samochodowym w Genewie (dni publiczne 3-13 marca). Pierwsze egzemplarze trafią do właścicieli latem. Cenę maszyny w Europie skalkulowano bez podatków na 255 tysięcy euro. Obecnie to ponad milion złotych, a po doliczeniu VAT'u prawie 1,25 miliona PLN. Chętnych nie brakuje - według niepotwierdzonych oficjalnie informacji cała produkcja na rok 2011 jest już dawno wysprzedana.