Roush Mustang RS3 - Moc możliwości

Amerykańskie Roush Performance przygotowało nowy zestaw modyfikacji dla 5-litrowego Mustanga. Tuner zajął się stroną wizualną pojazdu, oferując szeroką paletę kolorów i grafik, oraz oczywiście stroną techniczną, dodając do silnika sprężarkę, zwiększającą moc o blisko jedną trzecią i potęgując wrażenia z prowadzenia coupe i kabrioletu.

Mustang RS3 (Roush Stage 3), stojący na nowych, 20-calowych felgach z ogumieniem Coopera, dostępny jest w ośmiu kolorach nadwozia, które możemy ozdobić pasami i grafikami w jednym z sześciu kolorów. Łącznie daje to aż 288 kombinacji. Maszyna wyposażona jest też w nowe elementy nadwozia (ospoilerowanie, kraty wlotów powietrza, końcówki wydechu), podrasowane zawieszenie, 6-biegową skrzynię biegów i sprężarkę R2300 RoushCharger, która generuje ciśnienie doładowania do 0,83 bara.

Dzięki tak znaczącej zmianie Mustang GT z 5-litrowym V8 na pokładzie ze zmiennymi, niezależnymi dla zaworów dolotowych i wylotowych fazami rozrządu (Ti-VCT) rozwija moc prawie 548 KM i moment obrotowy sięgający 630 Nm. W porównaniu do fabrycznych 418 KM i 528 Nm daje to wzrost o odpowiednio 31 i 19 procent. Roush nie podaje niestety jak wpłynęło to na osiągi samochodu.

Mustang RS3 objęty jest gwarancją tunera na trzy lata lub przebieg 58 tysięcy kilometrów. Ceny auta dostępnego poprzez autoryzowaną sieć dealerów Forda zaczynają się od 60 tysięcy dolarów na wersję podstawową (ponad 160k PLN). Co ciekawe model nie jest obecnie dostępny w Kalifornii. Dlaczego? Ponieważ nie spełnia tamtejszych norm emisji spalin, wyśrubowanych przez CARB (California Air Resources Board).