Hyundai Veloster Turbo - Chromosom Y

Nietuzinkowy Veloster, do którego nadal wiele osób podchodzi z nieufnością, zyskał w końcu porządny zastrzyk mocy. Od teraz model będzie dostępny również z turbiną pod maską, dzięki której przekroczy moc dwustu koni mechanicznych, dając właścicielom możliwość utarcia nosa nawet dużo większym rywalom na drodze.

Poza zmianami w komorze silnika Veloster Turbo zmienił się również z zewnątrz. Przeprojektowany przód łyka teraz więcej powietrza i zapewnia większy docisk aerodynamiczny, z tyłu świecą zaprojektowane dla tej wersji LED'y, auto stoi na nowych felgach w rozmiarze 18 cali, a jego nadwozie pokrywa nowy lakier - pierwszy w historii marki szary mat.

Siła napędowa asymetrycznego auta (dwoje drzwi po stronie pasażera i jedne po stronie kierowcy) pochodzi z 1,6-litrowego silnika z bezpośrednim wtryskiem paliwa, który będzie łączony z ręczną lub automatyczną skrzynią biegów. Silnik, któremu towarzyszą udoskonalenia układu kierowniczego, pracy zawieszenia i wydechu, ma produkować 204 KM i 264 Nm. Z ręczną skrzynią biegów model ma ważyć 1270 kilogramów. Osiągów auta producent jeszcze nie zdradza.

Veloster Turbo to pierwszy punkt planu 7/11, w ramach którego marka zakłada wypuszczenie siedmiu nowych lub odnowionych modeli w ciągu najbliższych jedenastu miesięcy. Jego głównymi konkurentami będą Civic Coupe Si, Volkswagen Gold GTI, Mini Cooper S oraz Mini Clubman S, z którymi wygrywa jeśli chodzi o stosunek mocy do masy. W salonach sprzedaży Hyundai'a samochód ma pojawić się latem.