Ferrari F70 - Szkielet

Ferrari uparło się, że następcy Enzo nie pokaże nam od razu w całości. Zamiast tego odsłania publicznie po kolei jego części składowe. W kwietniu na wystawie w Pekinie mogliśmy zobaczyć hybrydowy układ napędowy HY-KERS, a teraz na salonie samochodowym w Paryżu pokazano nagi, karbonowy kadłub.

Nowa konstrukcja czerpie pełnymi garściami z Formuły 1 zarówno jeśli chodzi o materiały, jak i sposoby produkcji. Kadłub przyszłego, limitowanego Ferrari powstał przy współpracy ekspertów zespołu Scuderia Ferrari i zbudowany został łącznie z czterech typów węglowych kompozytów. Cały dolny panel wzmacniany jest dodatkowo Kevlarem, który ma chronić przed wszelkiego typu odłamkami, wpadającymi w trakcie jazdy pod samochód.

Nowe podwozie jest aż o jedną piątą lżejsze od tego z Ferrari Enzo, i to mimo dodatkowej masy, która pojawiła się z zabudową nowych elementów hybrydowego układu napędowego. Wytrzymałość na skręcanie wzrosła o 27 procent, a sztywność o 22 procent. Czekamy na kolejne odcinki! Według ostatnich, nieoficjalnych doniesień nowe Ferrari powinno pojawić się dopiero za rok na salonie samochodowym we Frankfurcie, choć wcześniej zapowiadano, że zobaczymy je jeszcze przed końcem tego roku.