W Lykan HyperSport - Biały wilkołak

Na rozpoczętym wczoraj salonie samochodowym w Katarze debiutuje pierwszy, arabski super samochód. Mowa o zapowiedzianym latem ubiegłego roku projekcie W Motors o dumnej nazwie Lykan HyperSport, osiągach z pierwszej ligii i zaporowej cenie ponad 10 milionów złotych za egzemplarz.

W Motors na pierwszy rzut oka wzięło się znikąd. W rzeczywistości firma od kilka lat przygotowywała pojazd we współpracy z europejskimi specjalistami, wśród których znalazło się Ruf Automobile z Niemiec, Studiotorino z Włoch oraz włoski oddział Magna Steyr. Czy to zespół gwarantujący sukces? To się dopiero okaże, ponieważ Lykan HyperSport debiutuje na razie jako model w skali 1:1.

Maszyna pochodząca z Bejrutu ma być napędzana podwójnie doładowanym, 6-cylindrowym boxerem przygotowanym przez Rufa. Umieszczony centralnie silnik z korzeniami Porsche ma produkować około 750 koni mechanicznych oraz 1000 niutonometrów i stawiać auto wśród najszybszych samochodów świata. Na rozpędzenie się do 100 km/h maszyna ma potrzebować tylko 2,8 sekund. Prędkość maksymalna ma sięgać aż 395 km/h - powyżej tej granicy na rynku znajdziemy tylko Koenigsegga Agerę i Bugatti Veyrona.

Lykan HyperSport będzie budowany z wykorzystaniem najnowocześniejszych materiałów i technologii, a także najcenniejszych surowców. W środku znajdą się 3-wymiarowe, holograficzny wyświetlacze z obsługą gestami i detale ze złota, a przednie oświetlenie, wykonane w całości w technologii LED pokryje diamentowa powłoka. Każdy egzemplarz będzie wykańczany według życzeń klienta.

W Motors zamierza zbudować zaledwie siedem egzemplarzy supercoupe HyperSport. Każdy z nich będzie kosztował... 3,4 miliony dolarów, czyli ponad 10,5 milionów złotych. Wraz z samochodem klienci otrzymają między innymi specjalne zegarki na rękę serii Cyrus Klepcy, kosztujące ponad 200 tysięcy dolarów każdy. Pierwsze sztuki Lykana mają trafić do właścicieli już pod koniec tego roku. W przygotowaniu jest już drugi model - SuperSport.