Drayson B12 69/EV - Cztery rekordy

Lord Drayson i jego załoga promują wyścigowe samochody z napędem wyłącznie elektrycznym środkami, obok których po prostu nie sposób przejść obojętnie. Jeden z nich to udział w przyszłorocznej Formule E, inny to bicie rekordów prędkości. W czerwcu pobito pierwszy, a dziś razem z nim padły trzy kolejne.

Przypomnijmy: w czerwcu Lord Drayson w elektrycznym prototypie na podwoziu Loli rozwinął w dwóch przejazdach na odcinku jednego kilometra średnią prędkość 328,604 km/h. Pobił tym samym rekord w klasie samochodów elektrycznym o masie od 500 do 1000 kilogramów, który w 1974 roku zatrzymał się w granicach 282 km/h. Na 3-kilometrowym pasie lotniska Elvington w Anglii poprawiono dzisiaj ten wynik i ustanowiono trzy kolejne rekordy.

Na dystansie jednego kilometra uzyskano dziś średnią prędkość 333,271 km/h, a na dystansie jednej mili 330,139 km/h. To najlepsze wyniki w tej klasie wagowej, a także najlepsze wyniki w kategorii samochodów w napędem przekazywanym na koła w obrębie Wielkiej Brytanii. Kolejny rekord to 9,742 sekund, w czasie których pokonano ćwierć mili ze startu zatrzymanego. Podczas wszystkich prób przy niesprzyjających, wietrznych warunkach samochód osiągnął maksymalną prędkość 352,6 km/h.

Samochód, w którym przekroczono kolejne granice prędkości został zbudowany na podwoziu Loli klasy LMP1 i wyposażony w elektryczny napęd, opracowany przez Drayson Racing Technologies. Pojazd, w którym od ostatnich prób poprawiono pracę podwozia, układu napędowego i aerodynamikę karoserii, waży tylko 995 kilogramów i produkuje około 650 KM. Pojazd służy twórcom przede wszystkim jako poletko doświadczalne, na którym sprawdzają między innymi autorski system bezprzewodowego ładowania baterii Qualcomm Halo.

W ubiegłym miesiącu Lord Drayson zamierzał sprawdzić prędkość maksymalną auta na 15-kilometrowym odcinku na Bonneville Salt Flats podczas cyklicznego Tygodnia Prędkości. Imprezę niestety odwołano z powodu złych warunków pogodowych. Dzisiejsze wyniki czekają jeszcze na oficjalne zatwierdzenie przez Federation Internationale de l'Automobile oraz brytyjskie Motor Sports Association.