Radical RXC Turbo - Dokręcanie śruby

Radical Sportscars zacieśnia więzy z Fordem. Firma, która działa zaledwie od siedemnastu lat, wiąże swoją przyszłość z kolejną jednostką napędową z rodziny EcoBoost. Nowy silnik wylądował na pokładzie coupe RXC, inspirowanego prototypami Le Mans, które dla wzmocnienia wrażeń zostało turbodoładowane.

Nietypowy dla Radicala model z zamkniętą karoserią debiutował rok temu. Auto wyposażono wówczas w 3,7-litrowe, wolnossące V6 o mocy 385 koni mechanicznych. Zupełnie nowy RXC Turbo z udoskonalonym podwoziem z regulowanym zawieszeniem typu push-rod od Intrax Racing i poprawioną aerodynamiką, opiera się o 3,5-litrowe V6 z bezpośrednim wtryskiem paliwa i układem zmiennych faz rozrządu Ti-VCT, które Radical uzbroił w dwie, małe turbosprężarki, rozwijające 248 tysięcy obrotów na minutę.

Nowy motor produkuje maksymalnie 460 KM przy 6 tysiącach obrotów na minutę i aż 678 niutonometrów przy 3,6 tysiącach obrotów na minutę. RXC Turbo waży tylko 940 kilogramów, co oznacza, że na jedną tonę przypada prawie 490 koni mechanicznych. Samochód o długości 4,3 metrów i wysokości jedynie 1,13 metra rozwija prędkość 60 mil na godzinę w czasie zaledwie 2,6 sekund i rozpędza się aż do 298 km/h. Docisk aerodynamiczny przy prędkości maksymalnej odpowiada 900 kilogramom.

Z widlastą szóstką współpracuje unikatowa, 7-stopniowa skrzynia biegów Quaife z łopatkami przy kierownicy. Auto stoi na 17-calowych kołach z ogumieniem Dunlop Sport Maxx lub Direzza na zwykłe drogi lub Dunlop SP Sport na tor. Radical oferuje również do wyboru dwa zbiorniki paliwa: 70-litrowy do poruszania się po zwykłych drogach lub 100-litrowy, zgodny z normami FIA, przeznaczony do wyścigów.

Cena nowego modelu, nie wliczając podatku VAT, to 107,5 tysięcy funtów. Aktualnie to ponad 540 tysięcy złotych. Z brytyjskim podatkiem VAT auto kosztuje 129 tysięcy funtów - dokładnie 650 tysięcy złotych. Czy będą się chętni? Wolnossący RXC (od 89,5 tysięcy funtów netto), którego pierwsze sztuki wylądowały u właścicieli w sierpniu, znalazł się już u przeszło 20 osób, a firma ma zamówienia na kolejne cztery miesiące. RXC jeżdżą już nie tylko w Wielkiej Brytanii, ale także w Tajlandii, USA, Hiszpanii, Francji i Niemczech, a zamówienia obejmują Chiny, Australię, Szwajcarię, Majorkę i Holandię.