Toro Rosso STR9 - Zmiana dostawcy

Dumą Włoch, jeśli chodzi o Formułę 1, jest oczywiście Ferrari, ale to nie jedyny zespół z bazą na Półwyspie Apenińskim. Swoją siedzibę ma tutaj także Toro Rosso, które debiutowało w 2006 roku, zakończonym zdobyczą w wysokości jednego punktu. To tu swój pierwszy wyścig wygrał niejaki Sebastian Vettel.

Vettel opuścił Toro Rosso dawno temu, awansował do Red Bulla i zdobył cztery tytuły mistrza świata pod rząd. W tym toku w Toro Rosso z nadziejami na podobne sukcesy wystartują Jean-Eric Vergne oraz 19-letni Daniil Kvyat z Rosji. Vergne jeździ dla zespołu od dwóch lat, Kvyat jest debiutantem. Jego wcześniejsza kariera obejmowała starty między innymi w formułach BMW, Renault i Formule 3. W ubiegłym roku sięgnął po mistrzostwo serii GP3.

Nowy bolid Toro Rosso o oznaczeniu STR9 pokazano w tym tygodniu podczas oficjalnych, przedsezonowych testów na pętli Jerez w Hiszpanii. Samochód, nad którym pracowano przez ostatnie dwa lata, jest pierwszym bolidem w historii zespołu napędzanym przez układ Renaulta (doładowane V6 o pojemności 1,6 litra z dwoma systemami odzyskiwania energii kinetycznej). Wcześniej korzystano z silników Mercedes-Benza, a na samym początku Ferrari.

Cały zespół napędowy musi zgodnie z przepisami ważyć minimum 145 kilogramów. 24-zaworowy silnik spalinowy rozkręca się do 15 tysięcy obrotów na minutę i generuje około 600 KM. Ciśnienie doładowania nie jest limitowane, ale ze względu na ograniczony regulaminem przepływ paliwa nie powinno przekraczać 3,5 barów. Z układów odzyskiwania energii będzie płynęło dodatkowe 120 kW, czekające na wykorzystanie przez maksymalnie 33 sekundy w ciągu jednego okrążenia. Tak samo, jak w zeszłym roku bolidy będą wyposażone w system DRS.