Mercedes F1 W05 - Prawdziwe srebro

Ubiegły rok był najbardziej udanym w 4-letniej karierze zespołu Mercedes AMG Petronas w Formule 1. Bolidy ekipy dziewięć razy stawiały na podium i wygrały trzy wyścigi, co pozwoliło na zdobycie drugiego miejsca w klasyfikacji konstruktorów. Czy nowa, pokazana dziś maszyna pozwoli utrzymać świetną formę?

Tegoroczny bolid o oznaczeniu F1 W05 to pierwsza, zupełnie nowa "Srebrna Strzała", zaprojektowana od 1954 roku (poprzednie bolidy bazowały na maszynie Brawn GP). Pojazd opracowały placówki Mercedes-Benza z Brackley i Brixworth, które pierwsze przymiarki do nowego auta poczyniły pod koniec 2010 roku. Maszynę odsłonięto dziś rano przed pierwszymi, przedsezonowymi testami na torze Jerez w Hiszpanii.

W tym roku wszystkie bolidy przestawiają się z wolnossących V8 z systemem KERS na turbodoładowane V6 o pojemności 1,6 litra z systemami odzyskiwania energii kinetycznej i cieplnej, plus dziesiątki innych zmian i nowych regulacji. Cały układ napędowy jest aż o jedną trzecią wydajniejszy od zeszłorocznego. Dzieło Mercedes-Benza zasila jednostka własnej produkcji o oznaczeniu PU106A Hybrid Power Unit (w tym roku nie mówi się już tylko o silnikach, ale o całym zespole napędowym), smarowana przez produkty koncernu Petronas.

F1 W05 poprowadzą Nico Rosberg oraz Lewis Hamilton, mistrz świata z 2008 roku. Hamilton według nowych przepisów wybrał dla siebie numer startowy 44, z którym będzie jeździł do końca kariery. Z takim numerem zaczynał starty na gokartach, 44 znajdowało się też na numerze rejestracyjnym samochodu jego ojca. Rosberg wybrał dla siebie numer 6. To szczęśliwa liczba jego ojca, mistrza świata Formuły 1 z roku 1982, szczęśliwa liczba jego narzeczonej i numer, z którym wygrał mistrzostwa Formuły BMW w 2002 roku.