Volkswagen T-Roc - Sponsoruje litera T

Volkswagen po raz kolejny przymierza się do wypełnienia przestrzeni we własnej ofercie modelowej, która roztacza się poniżej Tiguana. Swoje zamiary po raz kolejny deklaruje konceptem, który wpisuje się na listę aut spod litery T. Auto nazywa się T-Roc i idzie w ślady projektów CrossBlue oraz CrossBlue Coupe.

T-Roc mierzy 418 centymetrów długości, 150 centymetrów wysokości, 183 centymetry szerokości i twarz, na której podobieństwo mają być modelowane przyszłe, kompaktowe SUV'y niemieckiej marki. Koncept bazuje na modularnej platformie MQB, stoi na 19-calowych felgach i waży 1420 kilogramów. Rolę centrum informacji i rozrywki przejął osadzony na środku deski rozdzielczej tablet, który można zabrać ze sobą oraz cyfrowe przyciski sterowania, którymi operujemy między innymi klimatyzacją.

Pokładową elektronikę zintegrowano z dodatkowymi światłami w technologii LED, które przydadzą się do szperania w ciemności oraz z obrotowymi camerami, które pozwalają obserwować i rejestrować to, co dzieje się za i przed samochodem. Pokryty lakierem "Blue-Splash Metallic" samochód zabiera na pokład cztery dorosłe osoby, ma tylko jedną parę drzwi i zdejmowany dach, który można schować od razu do bagażnika,

Wprawieniem konceptu w ruch zajmuje się 2-litrowy turbodiesel z bezpośrednim wtryskiem paliwa o mocy 184 KM i momencie obrotowym 380 Nm. Silnik współpracuje z 7-stopniową przekładnią DSG oraz układem przeniesienia napędu na wszystkie koła 4Motion, w którym główną rolę odgrywa mechanizm Haldex 5. Maszyna, która operuje w trybach Street, Offroad lub Snow, rozwija 100 km/h w czasie 6,9 sekund i spala średnio 4,9 litra oleju napędowego na każde sto kilometrów.