Lamborghini Urus - Zagadka rozwiązana?

Wszystko wskazuje na to, że "nowym światem", do którego zaprosi nas już za niespełna 10 dni w Paryżu włoskie Lamborghini będzie rzeczywiście 4-drzwiowa limuzyna coupe z silnikiem umieszczonym z przodu. Podejrzenia te potwierdzają kolejne źródła powołujące się na koncern z Sant'Agata, a nawet więcej - znamy już wielce prawdopodobną nazwę auta!

Zupełnie nowy model Lamborghini miałby nosić imię Urus - taką właśnie nazwę firma zarejestrowała niedawno jako znak towarowy, a przed miesiącem wykupiono także domenę urus.it. W wolnym tłumaczeniu "urus" ma oznaczać "wielki byk".

Dawcą organów dla nowego Lambo ma być kolejna generacja Audi S8, z której prawdopodobnie zostanie zaczerpnięty także silnik. Miałoby być to coś mniejszego niż V10 pracującego w Gallardo, ale nie wykluczone, że także ta jednostka trafi pod maskę. Silnik będzie umieszczony z przodu, ale za przednią osią, a napęd przekazywany tradycyjnie na wszystkie cztery koła. Zarówno nadwozie jak i płyta podłogowa mają być zbudowane w przeważającej części ze stopów aluminium.

Urus, który już 2 października pojawi się na salonie w Paryżu będzie autem prawie gotowym do produkcji, która ma wystartować już wkrótce. Pojazd ma plasować się w klasie Porsche Panamery (premiera też w Paryżu), Aston Martina Rapide (Genewa 2009) oraz Audi A7 (lato 2010).