Volkswagen Cross Coupe GTE - Ruch lodowca

Volkswagen nie przestaje snuć wizji o pełnowymiarowym SUV'ie z napędem hybrydowym i podboju rynku USA. Proroctwa te ciągną się już od przeszło dwóch lat. Pod koniec 2011 roku pokazano koncept Cross Coupe, odświeżony na wiosnę 2012, na początku 2013 roku debiutował CrossBlue, a w kwietniu wyszedł ponad 400-konny CrossBlue Coupe. Teraz czas na Cross Coupe GTE.

Koncept z Wolfsburga zadebiutował w tym tygodniu na wystawie North American International Auto Show w Detroit w bladym lakierze "Grand Pacific Glacier". Maszyna stoi na 22-calowych felgach, mieści na pokładzie pięć osób i zwiastuje kierunek stylistyczny modeli adresowanych w pierwszej kolejności do amerykańskich klientów. Zwiastujące produkcję seryjną auto zbudowano na modułowej platformie MQB, z której korzysta między innymi najnowszy Passat.

Cross Coupe GTE zasilany jest 3,6-litrowym, benzynowym silnikiem w konfiguracji V6 oraz dwoma silnikami elektrycznymi. Jednostka spalinowa z bezpośrednim wtryskiem paliwa dostarcza do 280 KM oraz 350 Nm. Pierwszy silnik elektryczny generuje do 54 KM i 220 Nm, a drugi do 116 KM i 270 Nm. Maksymalna moc całego układu napędowego dochodzi do 360 koni mechanicznych, przy których pojazd może rozpędzić się do 209 kilometrów na godzinę. Przyspieszenie od zera do 60 mph (96,6 km/h) trwa równe sześć sekund.

Samochód może poruszać się w trybie wyłącznie elektrycznym, w którym korzysta w upchniętych w tunelu środkowym baterii litowo-jonowych o pojemności 14,1 kWh. Zasięg auta sięga w takim przypadku dochodzi do 32 kilometrów. Cross Coupe GTE to prawdopodobnie już ostatni model z serii konceptów. Volkswagen zapowiada, że seryjny Cross Blue pojawi się w przyszłym roku. Jego produkcja będzie miała miejsce w fabryce Chattanooga w stanie Tennessee, w której powstaje amerykański Passat. Inwestycje związane z wprowadzeniem na rynek nowego SUV'a sięgają 900 milionów dolarów.