Hennessey Venom GT Spyder - Dostaje awans

Hennessey przywiezie na tegoroczne targi SEMA trzy duże premiery. Dwie mniejsze to doładowany, blisko 800-konny Mustang w wersji bez dachu oraz przeszło 650-konny pick-up F-150, przemianowany na VelociRaptora. Trzecia to przerażający Venom GT Spyder w nowej specyfikacji, który będzie pomostem między pierwszym Venomem GT, a będącym w przygotowaniu, nowym Venomem F5.

Pierwszy egzemplarz Venoma GT w wydaniu Spyder został ukończony na wiosnę 2012 roku. Maszyna dysponowała wtedy mocą przekraczającą 1250 koni mechanicznych, a wersja z zamkniętą karoserią pobiła od tamtego czasu kilka rekordów prędkości maksymalnej i przyspieszeń. Najważniejszymi był sprint od zera do 300 km/h w czasie 13,18 sekund i prędkość maksymalna w przejeździe w jedną stronę aż 435,31 km/h (każdy tego typu, oficjalny rekord musi być powtarzalny - liczona jest średnia z przejazdów w dwóch przeciwnych kierunkach, dlatego rekord Bugatti Veyrona Super Sport pozostał niezagrożony).

Spyder w specyfikacji na przyszły rok będzie jeszcze mocniejszy i jeszcze szybszy. Twórcy auta tym razem wycisnęli z podwójnie turbodoładowanego, siedmiolitrowego silnika V8 aż 1471 koni mechanicznych (przy 7,2 tysiącach obrotów na minutę)! W jaki sposób? Silnik przystosowano do spalania mieszanki paliwowej E85 i podniesiono ciśnienie doładowania z 1,3 do 1,8 bara. Prognozowane osiągi: 60 mph w czasie 2,4 sekund, 100 mph w czasie 4,4 sekund, ćwierć mili w 9,4 sekundy, 300 km/h w czasie 10,9 sekund, 200 mph w czasie 12,8 sekund, 400 km/h w czasie 18,1 sekund i maksymalnie ponad 280 mph (451 kilometrów na godzinę).

Nowy Venom GT Spyder pokaże się już w tym tygodniu na targach Specialty Equipment Market Association w Las Vegas. Samochód, który nigdy nie wypierał się związków technologicznych z modelami brytyjskiego Lotusa, przez które do dzisiaj nie jest traktowany do końca poważnie, powstanie w przyszłym roku tylko w kilku egzemplarzach. Powodem ograniczenia produkcji są prace nad zupełnie nową generacją. Przyszły Venom F5 ma odznaczać się indywidualnym wyglądem, mocą co najmniej 1400 koni mechanicznych i ceną wykraczającą znacznie poza jeden milion dolarów.