Carbon Motors E7 - Postrach przestępców

Amerykańskie Carbon Motors Corporation w trosce o tamtejszych stróżów prawa przygotowało auto pomyślane od samego początku do końca jako radiowóz. Pojazd ma wspomagać egzekwowanie przepisów i transport zatrzymanych, a przede wszystkim nie dawać szans na ucieczkę wszelkim mobilnym przestępcom.

Auto skrywające się póki co pod roboczą nazwą E7 zostanie pokazane po raz pierwszy już w najbliższy poniedziałek podczas wystawy w Chicago, która rozpocznie pokazową trasę firmy po całym USA. Gdy tylko auto trafi do produkcji nazwę wybiorą dla niego sami zainteresowani - pracownicy wszelkich służb porządkowych.

Prototyp, który na chwilę obecną pokazano jedynie na komputerowych renderach będzie napędzany 3-litrowym turbodieslem o 305 KM i momencie 568 Nm. Silnik będzie współpracował z 6-biegowym automatem, poprzez który jego moc będzie lądować na tylnej osi z wielowahaczowym zawieszeniem.

Według producenta E7 będzie rozpędzał się do 60 mph (96,6 km/h) w czasie 6,5 sekund i osiągał prędkość maksymalną 250 km/h. Spalanie ma nie przekraczać 8,5 litrów na 100 kilometrów. Auto zostanie wyposażone we wszelki niezbędny sprzęt audio-video pozwalający na obserwację otoczenia w promieniu 360 stopni, a żywotność jednego egzemplarza ma sięgać 250 tysięcy mil (400 tysięcy kilometrów).