Coach Builders Challenger Convertible - Urwanie głowy

Na początku tego miesiąca władze Chryslera po miesiącach długich wahań zadecydowały, że Dodge Challenger nie będzie produkowany jako kabriolet. To otworzyło drogę firmom trudniącym się wszelkiej maści pozafabrycznymi modyfikacjami, które już na początku listopada pokażą się na targach SEMA. Zobaczymy tam również otwartego Challengera.

Kabriolet, który do samego początku był brany pod uwagę przez władze Chryslera zostanie pokazany przez mieszczący się na Florydzie zakład Coach Builders Ltd. Gwoździem do trumny macierzystego projektu okazała się masa auta związana ze wzmocnieniem karoserii i mechanizmem chowanego dachu, która według producenta wzrosłaby zbyt znacznie, podczas gdy moc silnika pozostałaby taka sama. W Coach Builders najwyraźniej zbytnio się tym nie przejęli.

Firma w najprostszy sposób amputuje dach coupe, wszelkie powstałe po nim ślady maskuje tapicerką, montuje dodatkowe wzmocnienia karoserii oraz hydraulicznie składany, miękki dach. Pozostałe zmiany obejmują niewielkie modyfikacje przodu i tyłu nadwozia (przede wszystkim ospoilerowanie), nowe 22-calowe felgi oraz elementy wnętrza.

Wśród dodatkowych opcji znajdą się licznie modyfikacja silnika oraz zawieszenia. Pierwszy egzemplarz, który zostanie pokazany 4 listopada na targach SEMA będzie napędzany 6,1-litrowym HEMI V8 potraktowanym sprężarką Vortech. Moc: 568 KM, moment: 692 Nm (seryjnie 431 KM i 570 Nm).

Fabrykowanie Challengera Convertible ma wystartować już 15 listopada. Ceny przeróbek będą zaczynać się od 16 tysięcy dolarów (cena coupe w USA zaczyna się od 22 tysięcy dolarów).