Hurst Challenger - Dla niegrzecznych

Na zbliżających się targach SEMA nie zabraknie interpretacji współczesnych muscle, wśród których znajdą się zarówno projekty czysto pokazowe, jak i prace, którymi będzie dane się cieszyć szerszej liczbie odbiorców. Do tej drugiej grupy z pewnością będzie zaliczał się nowy Challenger przygotowany przez Hursta.

Tuner skupi się przede wszystkim na silnikach i z najmocniejszego w stawce SRT8 wydusi grubo przeszło 500 KM (najnowsze doniesienia mówią nawet o 560-570 KM). Wzrost mocy uzyskany dzięki sprężarce Vortech pociągnie za sobą między innymi modyfikacje zawieszenia, nowy układ wydechowy, nowe felgi, system audio i skórzaną tapicerkę.

Koszt przeróbek najniższego stopnia ma wynosić około 10 tysięcy dolarów, a podrasowanie SRT8 będzie wiązało się z wydaniem kwoty co najmniej dwukrotnie większej. Produkcja pakietów ruszy już w styczniu przyszłego roku, będą one dostępne przez oficjalną sieć Dodge'a.