Gunther 911 400R - Kosmiczny ład

Co zrobić na wiadomość o kilku latach oczekiwania na własne Porsche 911 z silnikiem chłodzonym powietrzem, odnowione i zmodernizowane przez Singer Vehicle Design? Można spróbować zmienić swoje plany oraz kierunek ubytku gotówki i zwrócić uwagę na inne firmy tego typu, których wbrew pozorom nie brakuje. Jedna z najmłodszych to Gunther Werks.

Kalifornijski zakład zadebiutował w tym miesiącu podczas minionego tygodnia z klasycznymi samochodami w Monterey i okolicach u wybrzeży Pacyfiku, którego momentem kulminacyjnym był prestiżowy konkurs elegancji Pebble Beach. Firma zawdzięcza swoją nazwę Günterowi Wendtowi, znanemu, niemieckiemu inżynierowi, który przez czterdzieści lat pracował dla NASA i uczestniczył w takich programach, jak Mercury, Gemini, Apollo i Skylab. Zmarły w 2010 roku Wendt zawsze dążył do perfekcji i nie inaczej ma być w przypadku Gunther Werks, którego pierwszym projektem jest coupe 400R.

400R bazuje na Porsche 911 generacji 993, po którym tak naprawdę pozostało niewiele. Samochód ubrano w nową, poszerzoną karoserię z włókien węglowych z ogromnym skrzydłem na tyle, a elementami z włókien węglowych wypełniono również kabinę i inne zagłębienia auta, łącznie z bagażnikiem z przodu. Nowe są elementy zawieszenia, układu hamulcowego, układu wydechowego, a także fotele, kierownica, deska rozdzielcza z dużym obrotomierzem o czerwonej tarczy czy specjalne, drewniane pudełko z zestawem kluczy i wiecznym piórem od belgijskiego Conid. Do wyboru mamy Alcantarę, skórę lub tkaninę w pepitkę oraz szerokie możliwości indywidualizacji.

Z tyłu auta upchnięto wolnossący, chłodzony powietrzem silnik przygotowany przez amerykańskie Rothsport. Sześciocylindrowa, płaska jednostka o pojemności czterech litrów, którą rozłożono na części pierwsze i złożono z powrotem z wykorzystaniem nowych podzespołów, dostarczać ma co najmniej 410 koni mechanicznych i 450 niutonometrów. Silnik połączono z gruntownie zmodyfikowaną ręczną skrzynią o sześciu biegach, która przenosi napęd na tylne koła z 18-calowymi felgami i ogumieniem Pirelli P Zero. Premierowy egzemplarz 400R nosił numer 00. Gunther Werks zmierza zbudować dla swoich klientów tylko 25 egzemplarzy, każdy w cenie grubo ponad pół miliona dolarów.