Red Bull RB14 - Inne kolory

Red Bull Racing jako trzeci z dziesięciu zespołów Formuły 1 pokazał światu swój nowy bolid na nadciągający z coraz większą szybkością sezon 2018. Maszyna o oznaczeniu RB14 zadebiutowała w specjalnym malowaniu z przewagą czerni i błękitu, które we właściwym czasie ustąpi miejsca typowym kolorom, właściwym austriackiemu gigantowi.

Nietypowe malowanie nowego bolidu związanie jest z działaniami promocyjnymi Red Bulla i już na nadchodzących testach na pętli Circuit de Catalunya w Hiszpanii zobaczymy RB14 w kolorach, w których zostanie wystawiony do wyścigów. Pełna nazwa tegorocznego pojazdu to Aston Martin-Red Bull Racing-TAG Heuer RB14. Aston Martin wciela się w rolę sponsora tytularnego, którego coraz większe zaangażowanie w Formułę 1 ma doprowadzić w kolejnych latach do zaprojektowania własnego silnika (nieoficjalnie mówi się o współpracy z Cosworthem). Podobną rolę spełnia TAG Hauer, który firmuje jednostkę napędową przygotowaną przez Renaulta.

Układ napędowy w tym roku się nie zmienia: to hybrydowa fabryka mocy z turbodoładowanym V6 o pojemności tylko 1,6 litra w roli głównej. Największe zmiany będą widoczne na zewnątrz: zniknęły pionowe płetwy z elementami pomocniczymi w tylnej części nadwozia, nad kokpitem kierowcy wyrosła tytanowa osłona typu Halo (dodatkowe sześć kilogramów do masy samochodu) i zakazano elementów zawieszenia, które wpływają na aerodynamikę w zależności od prędkości i położenia. Na torach pojawią się nowe mieszanki ogumienia produkcji Pirelli, a liczba silników przypadających w liczącym dwadzieścia jeden rund sezonie na jednego kierowcę zostanie ograniczona z czterech do trzech.

Za kierownicą nowego RB14 zasiądą ci sami kierowcy, którzy jeżdżą dla Red Bulla w duecie od dwóch sezonów: 28-letni Daniel Ricciardo z Australii oraz 20-letni Max Verstappen z Holandii. Ricciardo w ubiegłym roku uplasował się na miejscu piątym w generalce, wygrał w jednym grand prix i dziewięć razy stawał na podium. Verstappen zakończył sezon 2017 na szóstej pozycji po dwóch wygranych i czterech wizytach na podium. Oficjalne, kilkudniowe testy przed startem sezonu ruszą w Hiszpanii w przyszłym tygodniu. Pierwszy wyścig Formuły 1 w tegorocznym sezonie będzie miał miejsce dwudziestego piątego marca w Australii.