Aston Martin Rapide E - Początek nowego

Coraz większymi krokami zbliża się pierwszy, seryjny samochód marki Aston Martin o napędzie elektrycznym. Właśnie taka rola przypadnie limuzynie Rapide E, którą prawie trzy lata temu zwiastował prototyp RapidE. Brytyjczycy nie pokazują jeszcze finalnego pojazdu, ale zdradzają już najważniejsze detale techniczne.

Samochód, który zmieni wizerunek Aston Martina, powstaje od samego początku w ścisłej współpracy z Williams Advanced Engineering. W projekcie uczestniczą również między innymi Hyperbat, które odpowiada za baterie, Xtrac, które odpowiada za skrzynię biegów, Integral Powertrain od silników elektrycznych oraz włoskie Pirelli, które przygotowało specjalne ogumienie P Zero z obniżonymi oporami toczenia i niskim poziomem hałasu, które będą zakładane na pracujące aerodynamicznie obręcze. Punktem wyjścia i odniesienia dla elektrycznego Rapide E jest spalinowy Rapide S, pod którego maską pracuje 560-konne V12.

Rapide E napędzany będzie dwoma silnikami elektrycznymi, które umieszczono na tylnej osi razem z mechanizmem różnicowym o ograniczonym poślizgu. Aston Martin celuje w co najmniej 610 koni mechanicznych oraz przeszło 950 niutonometrów. Czterodrzwiowa limuzyna ma rozpędzać się do setki w czasie niespełna czterech sekund i przyspieszać w zakresie 80-115 km/h w jakieś półtorej sekundy. Energia elektryczna przechowywana będzie w paczce litowo-jonowych baterii o pojemności 65 kWh, nastawionych na powtarzalne osiągi: Rapide E ma być w każdej chwili gotowy na maksymalne przyspieszenie, a w razie potrzeby na pokonanie Nordschleife bez czkawki. Docelowy zasięg: ponad 320 kilometrów według normy WLTP (Worldwide Harmonised Light Vehicle Test Procedure).

Pierwszy, elektryczny Aston Martin będzie produkowany w dedykowanej fabryce w St. Athan w Walii. W tym samym miejscu będą powstawać przyszłe, elektryczne modele marki Lagonda, które zwiastowano kilka miesięcy temu konceptem limuzyny z najwyższej półki, Vision. Produkcja Rapide E będzie ograniczona do zaledwie 155 egzemplarzy, których użytkowanie będzie wiązało się z uczestnictwem w programie mającym zaowocować w przyszłych, elektrycznych autach brytyjskiego producenta. Pierwsze sztuki Rapide E mają trafić do właścicieli w czwartym kwartale przyszłego roku.