Mercedes-AMG GT 4-Door Coupe - Poprawa formy

Wiosenne porządki w ofercie AMG dotarły do jednego z największych modeli marki, który dodatkowo nie ma swojego odpowiednika w ofercie Mercedes-Benza. Mowa o 4-drzwiowym GT o liniach coupe, które zadebiutowało przeszło pięć lat temu. Kurację odmładzającą zaaplikowano wersjom z 6-cylindrowymi silnikami.

Mercedes-AMG GT 4-Door Coupe jest z nami od marca 2018 roku, w którym zadebiutował jako 435-konne GT 53, 585-konne GT 63 oraz 639-konne GT 63 S. Od tamtego czasu ofertę poszerzono między o bazowe GT 43 oraz topowe GT 63 S E-Performance z napędem hybrydowym, którego maksymalna moc systemowa dochodzi aż do 843 koni mechanicznych. Wiosenne porządki na sezon 2023 dotknęły wariantów GT 43 oraz GT 53, które napędzane są 6-cylindrowymi, turbodoładowanymi silnikami benzynowymi o pojemności trzech litrów w układzie miękkiej hybrydy (jednostkom towarzyszą zintegrowane rozruszniki-alternatory o mocy 22 koni mechanicznych). Mercedes-AMG przygotował przede wszystkim zmiany w zakresie wyglądu limuzyny oraz jej wyposażenia, zaczynając od nowego, białego odcienia karoserii.

Zaktualizowane GT 4-Door Coupe poznamy przede wszystkim po przeprojektowanym przednim pasie z powiększonymi wlotami powietrza, który zaadoptowano z wersji z silnikami V8. W standardzie pojawił się teraz elektryczne otwierany dach, bezprzewodowe ładowanie urządzeń przenośnych dla pasażerów z tyłu oraz system multimedialny Mercedes-Benz User Experience w najnowszej generacji z elementami właściwymi modelom firmowanym przez AMG. Niemiecka marka przygotowała również zaktualizowane opcje nagłośnienia kabiny: kilka wariantów systemu firmowanego przez firmę Burmester. Na liście opcji znajdziemy nowy pakiet stylistyczny - V8 Styling Package - który przyniesie nowe detale nadwozia i nowy, tylny zderzak z dyfuzorem. Będzie go można łączyć z innymi pakietami, jak Carbon Fibre Package, Chrome Package czy Aerodynamic Package.

Układy napędowe pozostały nietknięte. Model GT 43 dysponuje maksymalną mocą 367 koni mechanicznych i momentem obrotowym 500 niutonometrów, a GT 53 może pochwalić się mocą dochodzącą do 435 koni mechanicznych i maksymalnym momentem obrotowym 520 niutonometrów. W obu przypadkach cała moc przenoszona jest na wszystkie cztery koła w układzie 4Matic+ z 9-stopniową, automatyczną skrzynią biegów. Osiągi: GT 43 rozpędza się do setki w 4,9 sekundy, a GT 53 na to samo potrzebuje 4,5 sekundy. Prędkość maksymalną ograniczono w słabszej wersji do 270, a w mocniejszej do 285 kilometrów na godzinę. O losie GT 43 z napędem tylko tylnej osi Mercedes-AMG nie wspomina.