Grassi 044s - Dobre geny

Rajdowe legendy Lancii, jak Stratos, 037, Delta S4 i Delta Integrale, doczekały się już dziesiątek restomodów, replik i projektów nimi inspirowanych, które powstały niemal od zera. I końca nie widać. Oto najnowsze przedsięwzięcie: wzorowany na włoskich klasykach grupy B model 044s od mediolańskiego Scuderia Grassi.

Za całym przedsięwzięciem stoi Diego Grassi, który pochodzi z rodziny związanej od dekad z samochodami i wyścigami. Pierwszym projektem młodej marki jest limitowany, sportowy model o oznaczeniu 044s, który inspirowany był Lancią Deltą S4. Słynna rajdówka grupy B z napędem obu osi i doładowanym silnikiem, który zbliżał się do 500 koni mechanicznych, rywalizowała w połowie lat osiemdziesiątych. Grassi 044s chce wyglądać jak Delta S4, gdyby przeniesiono ją do dwudziestego pierwszego wieku. I przy okazji nie odbiegać zbytnio od oryginału, o którym przypominają dwie pary okrągłych świateł z przodu czy poszerzone tylne ćwiartki, które rozdęto wielkimi wlotami powietrza. Za kształty auta odpowiada między innymi jeden z byłych projektantów Alfy Romeo.

Grassi 044s o długości 4,18 metra ma być budowane na lekkiej platformie z aluminium i włókien węglowych, która pozwoli na utrzymanie masy własnej na poziomie poniżej 1100 kilogramów (niespełna 1200 kilogramów w stanie gotowym do jazdy). Tak samo, jak w przypadku Delty S4, do napędu posłuży silnik o czterech cylindrach, który będzie umieszczony centralnie. Grassi mówi o jednostce o pojemności trzech litrów z dwiema turbosprężarkami, z której będzie wyciskane aż 650 koni mechanicznych. Napęd ma być przenoszony na wszystkie cztery koła, a do wyboru ma być ręczna lub sekwencyjna skrzynia o sześciu biegach. Prognozowane osiągi: przyspieszenie do zera do setki w 2,9 sekundy i prędkość maksymalna 300 kilometrów na godzinę. W standardzie znajdzie się między innymi ABS oraz regulowana kontrola trakcji.

Pojazd, w nieruchomej formie bez możliwości zajrzenia do środka, odsłonięto kilka dni temu na wystawie Milano Monza Motorshow na torze Monza we Włoszech. Scuderia Grassi planuje wyprodukować w sumie tylko 44 egzemplarze, które będą budowane ręcznie na indywidualne zamówienia. Proces rezerwacji ma zostać uruchomiony czwartego lipca. Kiedy zobaczymy pierwszą, jeżdżącą sztukę? Nie wiadomo. Ile będzie kosztował każdy egzemplarz? Tego również jeszcze nie wiadomo.