Porsche Panamera - Większa rozpiętość

Porsche zaprezentowało światu już trzecią, zupełnie nową generację limuzyny Panamera, która w tym miesiącu obchodzi swoje piętnaste urodziny. Wszystko wskazuje na to, że tym razem oferta skończy się wyłącznie na limuzynie i wersji kombi, znanej pod nazwą Sport Turismo, nie zobaczymy w ogóle.

Pierwsza Panamera zadebiutowała sensacyjnie pod koniec listopada 2008 roku jako ofensywa Porsche na zupełnie nowy segment i kilka miesięcy później weszła oficjalnie do sprzedaży. Latem 2016 w Berlinie zaprezentowano drugą generację, a w tym tygodniu pokazano trzecią. Pod względem stylistycznym rewolucji nie ma i być nie może: trzecia generacja zachowała jednoznacznie rozpoznawalne proporcje i przejęła detale stylistyczne z innych modeli marki. Pod względem technologicznym twórcy auta wskazują kilka nowości: adaptacyjne zawieszenie Porsche Active Ride, hybrydowe układy napędowe E-Performance o zwiększonej mocy i zasięgu, cyfrowy kokpit Porsche Driver Experience oraz nowe systemy wspomagające i cyfrowy ekosystem kierowcy.

Standardem w nowej Panamerze będzie pneumatyczne zawieszenie Porsche Active Suspension Management, a w hybrydach opcją będzie nowe Porsche Active Ride, które rozbudowuje układ pneumatyczny o nowe, adaptacyjne amortyzatory z elektrycznie sterowanymi pompami. Nowe rozwiązanie redukuje przechyły samochodu podczas szybkiego pokonywania zakrętów, przyspieszania, hamowania i zwiększa prześwit aby ułatwić wsiadanie i wysiadanie. Nowy kokpit Porsche Driver Experience sprowadza się do kilku wyświetlaczy oraz nowej aranżacji przełączników. Opcją jest dodatkowy ekran o przekątnej 10,9 cala dla pasażera, którego zawartość z fotela kierowcy nie będzie widoczna. Standardem są reflektory LED Matrix, opcją adaptacyjne światła LED Matrix HD o zasięgu 600 metrów.

Standardowa Panamera ma około 5,05 metra długości, a w wersji wydłużonej Executive ponad 5,2 metra. Kombi tym razem prawdopodobnie nie będzie w ogóle - do tej pory na ten wariant nadwoziowy miała decydować się tylko jedna dziesiąta klientów. W ofercie silnikowej rządzić będą hybrydy, których pełną paletę poznamy w najbliższej przyszłości. W nowym Turbo E-Hybrid znajdziemy zmodernizowane, podwójnie turbodoładowane V8 o pojemności czterech litrów oraz silnik elektryczny, którego moc podskoczyła do 190 koni mechanicznych. Silnik elektryczny będzie zintegrowany z 8-stopniową przekładnią dwusprzęgłową PDK. Maksymalna moc układu napędowego sięgnie w takim przypadku 680 koni mechanicznych. Osiągi: od zera do setki w 3,2 sekundy, maksymalnie 315 km/h i elektryczny zasięg do 91 kilometrów dzięki bateriom o pojemności 25,9 kilowatogodzin.

Katalog trzeciej generacji otwierać będą tylnonapędowa Panamera i napędzana na obie osie Panamera 4 z podwójnie turbodoładowanym silnikiem V6 o pojemności 2,9 litra. Jego parametry podniesiono do 353 koni mechanicznych oraz 500 niutonometrów (to o 23 KM i 50 Nm więcej, niż poprzednio). Osiągi: od zera do setki w 5,2 sekundy i maksymalnie 272 km/h w wersji tylnonapędowej i odpowiednio 4,8 sekundy i 270 km/h w "czwórce". Nową Panamerę można już zamawiać, a pierwsze samochody mają trafić do europejskich klientów w marcu przyszłego roku. Polski cennik podstawowej wersji zaczyna się od 499 tysięcy złotych, za Panamerę 4 trzeba będzie zapłacić co najmniej 518 tysięcy złotych, a za Panamera Turbo E-Hybrid co najmniej 932 tysiące złotych. Model będzie produkowany w zakładach w Lipsku, do których w 2016 roku przeniesiono całą produkcję Panamery.

Aktualizacja 27.11.2023 / Oprócz zwykłych wersji Porsche zaprezentowało w Szanghaju jedyną w swoim rodzaju Panamerę Turbo E-Hybrid w wydaniu Sonderwunsch - dosłownie "na specjalne życzenie". Maszyna przygotowana w oddziale Porsche Exclusive Manufaktur prezentuje możliwości indywidualizacji nowego modelu. Znaki specjalne: karoseria pomalowana w dwóch unikatowych kolorach, przezroczysta powłoka lakiernicza wzbogacona drobinami złota, przyciemnione światła i szyby, specjalnie wykończone końcówki wydechu i 21-calowe, mocowane centralnie felgi oraz... nieukończone wnętrze, za które Porsche zabierze się dopiero w przyszłym roku.