Dacia Sandrider - Piaskiem po szybie

Po koncepcie terenówki Manifesto, który Dacia pokazała półtora roku temu, nie można było spodziewać się nowych modeli drogowych, ale nie oznacza to, że zapomniano o nim wkrótce po premierze. Jego duch wraca w rajdowym modelu Sandrider, który ma reprezentować rumuńską markę między innymi w słynnym Dakarze.

Dacia Sandrider czerpie z konceptu Manifesto pomysły stylistyczne, a także różnego rodzaju rozwiązania technologiczne. Maszyna, która przygotowywana jest z myślą o najcięższych i najdłuższych rajdach na planecie Ziemia, otrzyma między innymi malowanie z warstwą odbijającą promieniowanie słoneczne, modularną deskę rozdzielczą, którą pilot i kierowca będą mogli zbudować w zależności od potrzeb i upodobań, fotele z samoregulującym się systemem kontrolującym wilgoć, odporne na zabrudzenia i uszkodzenia panele kabiny, antybakteryjne obicia, magnetyczne płyty do trzymania śrub w czasie wymiany kół, czy zastępy czujników, które będą skanować bezdroża przed samochodem. Nad autem pracują nie tylko eksperci Renaulta, do którego należy Dacia, ale również specjaliści brytyjskiego Prodrive, które zaprojektowało własną terenówkę na Dakar kilka lat temu.

Sandrider będzie zbudowany na stalowej, przestrzennej ramie rurowej, którą przykryją panele karoserii z włókien węglowych. Dacia mówi o masie własnej zmniejszonej o kilkanaście kilogramów względem konkurencji oraz znacznej redukcji oporów powietrza i aerodynamicznych sił próbujących podnieść auto. Do napędu zaprzęgnięte zostanie podwójnie turbodoładowane V6 o pojemności trzech litrów, z którego przy pięciu tysiącach obrotów na minutę wyciskane będzie 360 koni mechanicznych. Maksymalny moment obrotowy osiągnie prawie 540 niutonometrów. Napęd na obie osie z ogumieniem BF Goodrich o średnicy 37-cali na 17-calowych felgach przenosić będzie 6-stopniowa, sekwencyjna skrzynia biegów. Silnik będzie spalał syntetyczne paliwo produkcji Aramco.

Rajdowa Dacia będzie homologowana w topowej kategorii Ultimate T1+, w której w Dakarze w tym roku walczyły przede wszystkim samochody Forda, Mini, Prodrive oraz Toyoty (zwyciężyło elektryczne Audi RS Q e-tron z silnikiem spalinowym ładującym baterie kategorii T1.U). Sandrider ma zadebiutować już na początku października w Rajdzie Maroka, piątej i ostatniej rundzie trzeciego sezonu mistrzostw świata World Rally-Raid Championship (W2RC). W sezonie 2025 fabryczny zespół Dacii pojawi się w Dakarze i innych rundach W2RC. Marka już teraz przedstawia kierowców: 49-letni Sebastien Loeb (9-krotny, rajdowy mistrz świata, pięć razy na podium Dakaru), 53-letni Nasser Al-Attiyah (pięć wygranych w Dakarze, jedenaście razy na podium, dwukrotny mistrz W2RC) oraz 32-letnia Cristina Gutierrez Herrero (w tym roku wygrana w Dakarze w kategorii T3).