Hyundai Ioniq 6 N - Święto osiągów

Hyundai na nikogo nie czeka i zdobywa kolejne tereny w niszy sportowych elektryków, która może dać sporo do myślenia miłośnikom samochodów spalinowych. Najnowszą propozycją koreańskiej marki jest aerodynamiczna limuzyna Ioniq 6 N, która po sukcesie hatchbacka Ioniq 5 N, serii elektrycznych konceptów i aut wyścigowych była tylko kwestią czasu.

Na miejsce premiery zapowiadanego od kilku miesięcy Ioniqa 6 N wybrano tegoroczny Festiwal Prędkości w Goodwood, na który przyprowadzono dwa egzemplarze. Jeden to wersja standardowa, druga to model wyposażony w opcjonalny pakiet N Performance Parts (rozbudowana aerodynamika, w tym powiększone tylne skrzydło z możliwością regulacji, 20-calowe felgi ze stopów lekkich). Wariant N bazuje na najnowszym wcieleniu Ioniqa 6, który przeszedł w tym roku modernizacje. Największą zamianą było przeprojektowanie przedniej części karoserii, w której pojawiły się nowe światła i zderzaki. Wersję sportową, debiutującą w tradycyjnych kolorach oddziału N, wyróżniają m.in. nowe felgi ze specjalnie opracowanym ogumieniem Pirelli P Zero HN z systemem regulacji ciśnienia, zderzaki z powiększonymi wlotami powietrza, poszerzone nadkola, rozbudowane aerodynamicznie progi oraz skrzydło zaczepione na tylnej klapie.

Ioniq 6 N o długości prawie 4,94 metra korzysta z podwozia z kompletnie przeprojektowanym zawieszeniem z adaptacyjnymi amortyzatorami i zastępów wynalazków, które poznaliśmy już wcześniej. To przede wszystkim: wirtualna zmiana biegów N e-Shift, która imituje pracę ręcznej skrzyni biegów, asystent jazdy poślizgami N Drift Optimizer, kontrola szybkiego startu N Launch Control, system wyzwalający pełną moc układu napędowego N Grin Boost, system adaptacyjnego rozdziału momentu obrotowego N Torque Distribution, trzy różne nastawy pedału hamulca w systemie N Pedal, system odzyskiwania energii kinetycznej z hamowania N Brake Regeneration, kilka różnych ścieżek dźwiękowych do wyboru w pakiecie N Active Sound+, system zarządzania bateriami N Battery, który przewidziano o jeździe po torach wyścigowych, oświetlenie kabiny N Ambient Shift Light oraz system telemetryczny N Track Manager, który pozwoli na przykład na analizę każdego przejazdu i zmierzenie się z samym sobą dzięki znanemu z gier komputerowych "duchowi" ("ghost car").

Ioniq 6 N polega na dwóch silnikach elektrycznych. Motor na przedniej osi generuje do 226 KM, na tylnej do 383 KM, maksymalna moc systemowa sięga standardowo 609 KM. W trybie N Grin Boost dostaniemy jeszcze więcej: 238 KM z przodu, 412 KM z tyłu i w sumie maksymalnie 650 koni mechanicznych. Energia elektryczna magazynowana jest w bateriach o pojemności 84 kilowatogodzin, które gotowe są na korzystanie ze stacji ładowania o mocy do 350 kW (w optymalnych warunkach ładowanie na poziomie 10-80% zajmie około osiemnastu minut). Prognozowany zasięg: do prawie 470 kilometrów. Układ N Launch Control pozwoli na rozpędzenie się od zera do setki w 3,2 sekundy. Prędkość maksymalna: do 257 kilometrów na godzinę. Cena modelu nie jest jeszcze znana (biorąc przykład z Ioniqa 5 N można spodziewać się co najmniej 370 tysięcy złotych, nie wliczając upustów).