Alpine A110 - Ostatnia pula

Historia współczesnego Alpine A110, cenionego na lekkość, prowadzenie i historyczne korzenie, dobiega końca. Produkcja francuskiego coupe z umieszczonym centralnie, spalinowym R4 zostanie zakończona w ubiegłym roku, a jego następca będzie elektryczny. Ostatnia pula produkcyjna obejmie niecałe dwa tysiące samochodów w wersji bazowej, GTS oraz limitowanej R 70.

Przebojowe A110, wzorowane na klasyku z lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych, jest z nami od wiosny 2017 roku. Małe, francuskie coupe weszło z niszę, którą w ostatnich latach zainteresowało się niewiele marek i otwierało nową erę Alpine. Auto miało tylko 4,18 metra długości, dzięki aluminiowej konstrukcji ważyło tylko około 1100 kilogramów i napędzane było umieszczonym centralnie, turbodoładowanym silnikiem o pojemności 1,8 litra z czterema cylindrami ustawionymi w rzędzie. Napęd na tylne koła przenosiła 7-stopniowa, dwusprzęgłowa skrzynia biegów. Początkowo sportowa maszyna oferowała 252 koni mechanicznych oraz 320 niutonometrów, które wystarczały na przekroczenie setki w 4,5 sekundy i rozpędzenie się maksymalnie do 250 kilometrów na godzinę. Oprócz wersji drogowej przygotowano również rajdowe i wyścigowe A110, w tym wersję homologowaną w popularnej kategorii GT4.

Od chwili debiutu Alpine przygotowało między innymi warianty R, S, GTS, limitowaną wersję dedykowaną Fernando Alonso, który swego czasu jeździł dla Alpine w Formule 1 oraz wycenione na ponad ćwierć miliona euro, limitowane R Ultime o mocy 345 koni mechanicznych. Na początku tego roku z okazji 70-lecia marki na rynek trafiło limitowane A110 R 70 z pakietem aerodynamicznym, unikatową kolorystyką i wykończeniem oraz silnikiem podkręconym do 300 koni mechanicznych i 340 niutonometrów. Dziś oferta obejmuje 252-konny wariant podstawowy, model GTS o mocy okrągłych 300 koni mechanicznych oraz urodzinowe R 70, którego limit produkcji - 770 egzemplarzy - nie został jeszcze wyczerpany. We Francji zwykłe A110 wyceniono na 66,9 tysiąca euro, GTS na 79,9 tysiąca euro, a R 70 na 122,9 tysiąca euro, wliczając VAT (obecnie to przedział od około 285 do około 520 tysięcy złotych).

Produkcja spalinowego Alpine A110 zbliża się już do końca. Francuska marka poinformowała, że w Dieppe trwają już przygotowania do zwinięcia linii, a w planach jest zbudowanie jeszcze tylko 1750 sztuk regularnych A110 oraz 50 sztuk urodzinowego A110 R 50. Produkcja ma zakończyć się w połowie przyszłego roku na rekordowej liczbie blisko trzydziestu tysięcy egzemplarzy. W przyszłym roku pojawi się zupełnie nowe A110 trzeciej generacji, które porzuci silniki spalinowe. Samochód będzie bazował na elektrycznej platformie, którą zastosowano już w hatchbacku A290 o mocy do 218 koni mechanicznych oraz crossoverze A390, który w najmocniejszej wersji osiąga prawie 470 koni mechanicznych. Polski cennik spalinowego A110 zaczyna się od 293,9 tysiąca złotych, wersję 365 wyceniono na co najmniej 365 tysięcy złotych, a za A110 R 70 trzeba zapłacić co najmniej 566 tysięcy złotych.