Century Coupe - Pokojowa przebudowa

Century, najbardziej luksusowa i reprezentacyjna rodzina modeli pochodzących z koncernu Toyota Motor Corporation, wchodzi w nową erę. Od dwóch lat pod szyldem Century ukazuje się nie tylko duża limuzyna, ale również duży SUV. Teraz Century zamienia się oficjalnie w osobną markę, której kierunek na przyszłość wyznacza koncept wielkiego coupe.

Toyota Century od początku istnienia stała na szczycie oferty japońskiej marki i dedykowana była wyższym celom, jak służba w szeregach władz państwowych. Prace nad pierwszą generacją rozpoczęto już w 1963 roku, jakieś trzydzieści lat po powstaniu Toyoty. Samochód zaprezentowano w 1967 roku, w którym obchodzono setną rocznicę narodzin Sakichi'ego Toyody, założyciela marki. Stąd też wcięła się nazwa Century - dosłownie "stulecie". Limuzynę pierwszej generacji produkowano aż do 1997 roku i sprzedawano z silnikami V8 o mocy do około 190 koni mechanicznych. W drugiej generacji powiło się wolnossące V12 o pojemności prawie pięciu litrów, z którego wyciśnięto prawie 300 koni mechanicznych. Trzecia generacja w 2018 roku postawiła na pięciolitrowe V8 w systemie hybrydowym. W roku 2023 do trzybryłowej limuzyny dołączył ponad 5,2-metrowy SUV jako hybryda z motorem V6.

Dziś Century staje się oficjalnie osobną marką, która będzie stała wysoko ponad Toyotą oraz Lexusem (model od samego początku tak właśnie się identyfikował, nosząc dumnie własne logo z feniksem, a nie pospolite oznaczenia macierzystego koncernu). Nową erę w historii japońskiego producenta otwiera koncept wysoko zawieszonego coupe, który został pokazany na tegorocznym salonie samochodowym w Tokio, znanym obecnie jako Japan Mobility Show. Coupe od Century to wielka, dwudrzwiowa maszyna z odseparowanym przedziałem kierowcy i miejscem dla jednego pasażera, bagaż oraz licznymi rozwiązaniami praktycznymi. Są nimi między innymi odsuwane drzwi po stronie pasażera, obracany fotel pasażera, wieszak na ubranie oraz firmowy parasol. A wszystko w otoczeniu ciepłej kolorystyki, materiałów naturalnego pochodzenia i smaczków stylistycznych, jak analogowy zegar czy szyba na środku kabiny, oddzielająca kierowcę od pasażera.

W temacie konceptu coupe Toyota nie pochwaliła się niestety żadnymi detalami technicznymi. Nie wiadomo, na jakiej platformie zbudowano samochód i z jakiego dokładnie układu napędowego mógłby korzystać. Nie wiadomo również czy rozpatruje się coś takiego w kontekście produkcji seryjnej (a może być to nisza warta zagospodarowania, co pokazały już koncepty innych marek). Wszystkie współczesne modele Century są hybrydami. Sedan o długości ponad 5,33 metra dysponuje widlastą ósemką o mocy ponad 380 KM. Maksymalna moc systemowa układu hybrydowego przekracza tu 430 koni mechanicznych. SUV z widlastą szóstą i dwoma silnikami elektrycznymi przekracza 410 koni mechanicznych. Na chętnych czeka również sedan z pakietem modyfikacji prosto z oddziału Gazoo Racing, który sprowadza się między innymi do dyskretnego body kitu, felg, wzmocnionego układu hamulcowego i detali wnętrza wykonanych z włókien węglowych.