Pagani Zonda Cinque - Z toru na zwykłe ulice

Okres, przez który czekamy na premierę Pagani Zondy R od dawna liczony jest już w latach. Mimo tego jedyne, co dotychczas pokazano to tylko model w skali. Tymczasem Pagani zapowiada, że obok wyścigowej Zondy powstanie jego cywilny odpowiednik - Zonda Cinque.

Zonda R z założenia będzie tym, czym dla Ferrari jest FXX a dla Maserati wyczynowe MC12 Corsa - ścigaczem przeznaczonym tylko i wyłącznie na tor, za którego kierownicą zasiadać będzie tylko garstka starannie dobranych klientów. Od zwykłych Zond model R odróżnia się przede wszystkim zwiększonym rozstawem osi, mocą podniesioną do około 750 KM i potężnym pakietem aerodynamicznym. Powstać ma tylko 10 sztuk, każda za 1,2 miliona euro.

Zonda Cinque adresowana będzie do tych, którzy chcieliby swoją R-ką wyjechać na zwykłe ulice. Auto ma dysponować podobnymi parametrami - 750 KM mocy i jakieś 710 Nm momentu obrotowego (obecnie najmocniejsza Zonda ma 650 KM i 780 Nm) - i niemal takim samym nadwoziem. Przyspieszenie do 200 km/h miałoby nie przekraczać 10 sekund. Zonda Cinque będzie towarem ściśle limitowanym - powstać ma zaledwie 5 sztuk ("cinque" po włosku to właśnie "pięć"), każda w cenie 800 tysięcy euro.

Daty premiery Zondy Cinque i R nie są znane. Najbardziej optymistyczne prognozy mówią o tym roku. Historia każe jednak uzbroić się w cierpliwość.