Marotti - Biała strzała

Już wkrótce polski przemysł motoryzacyjny będzie mógł pochwalić się kolejnym sportowym wynalazkiem, celującym tym razem w niszę 3-kołowych pędzidełek nastawionych na mocne przeżycia i przyjemność z jazdy. W Gorzowie Wielkopolskim powstaje Marotti.

Pojazd powstał z połączenia idei samochodu i motocykla - z tyłu napędza go tylko jedno, umieszczone centralnie koło, przednia oś i układ kierownicy korzystają z rozwiązań Smarta, a za plecami kierowcy "grzeje" 100-konne, 0,75-litrowe V4 z motocykla Hondy połączony z sekwencyjną przekładnią o 6 przełożeniach.

Masa mierzącej 3,2 metra długości i 1,8 metra szerokości, stylizowanej na odrzutowiec maszyny sięga tylko 440 kilogramów, co oznacza, iż na 1 KM przypada 4,4 kilograma, a na 1 tonę prawie 230 KM. Jest jeszcze za wcześnie, aby mówić o konkretnych osiągach, ale o przyspieszenie do setki nie przekraczające 5 sekund i prędkość maksymalną dochodzącą do 230 km/h można być spokojnym.

Marotti ma wyjechać na drogi Europy latem przyszłego roku. Będzie to dość kosztowna zabawka. Pierwsze zapowiedzi cenowe mówią o 25 tysiącach euro za kompletny pojazd (obecnie prawie 110 tysięcy PLN), ale nie wykluczone, iż pojawi się on również jako kit do samodzielnego składania. Intensywne testy prototypu trwają.