Zender Fact 4
Niemiecki zakład Zender do dnia dzisiejszego specjalizuje się w modyfikowaniu aut innych marek oraz produkcji części zapasowych, ale na tym ambicje firmy nigdy się nie kończyły. Kilkukrotnie przymierzano się do budowy własnego samochodu sportowego, ale okoliczności nigdy nie były odpowiednie. W zapomnienie odeszły modele serii Vision oraz późniejsze, a także imponujący Fact 4, który w roku debiutu mógł sporo namieszać w segmencie super samochodów.
Najważniejszą nowością w aucie było szerokie wykorzystanie tworzyw sztucznych, wzmacnianych włóknami węglowymi, z pomocą których zbudowano podwozie oraz ważącą około 75 kilogramów karoserię. W roku 1989 takie rzeczy spotykało się praktycznie tylko w Formule 1. Dla skrzyni biegów oraz umieszczonego wzdłużnie, centralnie silnika przewidziano ramę pomocniczą, która pozwalała na łatwy demontaż całego układu zasilającego samochód.
Sercem modelu Fact 4 została 32-zaworowa jednostka V8 o pojemności 3,6 litrów od Audi, która w chwili opuszczenia miejsca narodzin mogła generować do 240 koni mechanicznych. Zender oddał silnik w ręce zakładu Lehman z Liechtensteinu, który w tym czasie trudnił się silnikami Audi wykorzystywanymi w sportach samochodowych. Firma zaaplikowała dwie turbosprężarki KKK oraz zakończony czterema końcówkami układ wydechowy własnego pomysłu.
Zabawy z silnikiem zakończyły się wkroczeniem na terytorium 450-konnego Porsche 959, 478-konnego Ferrari F40 oraz 455-konnego Lamborghini Countacha, który był na krańcu 25-letniego żywota. Pojazd Zendera mógł pochwalić się mocą 454 koni mechanicznych i momentem obrotowym aż 665 niutonometrów, który poprzez 5-stopniową przekładnię ZF lądował na tylnej osi z blokadą mechanizmu różnicowego. Coupe, ważące tylko 1110 kilogramów, rozwijało setkę w czasie 4,3 sekund i rozpędzało się do 315 km/h. Auto pozostało zbudowanym w jednym egzemplarzu prototypem, który służył do promocji firmy.