Veno Automotive - Warszawski supersportowiec

Na arenie superaut dzieje się w ostatnim czasie dość sporo. Nowe Lamborghini, Aston Martin, Ferrari czy też Maserati znane są każdemu miłośnikowi tego typu samochodów. Trochę gorzej jest ze znajomością propozycji tak unikatowych jak Koenigsegg, Ascari czy też Pagani. Wkrótce do supersportowych samochodów dołączy auto zaprojektowane i wykonane w... Polsce przez firmę Veno Automotive S.A.

Agresywne supercoupe inspirowane wyraźnie Lamborghini Reventonem (póki co dostępne są jedynie komputerowe wizualizacje, sam samochód jeszcze nie istnieje) projektowano z myślą o udźwignięciu potencjału nawet 1000 KM, ale na chwilę obecną zapowiadane są jedynie 4,2-litrowe jednostki z Audi S6 i RS6 o mocy 350 lub 450 KM. Wariant turbodoładowany miałby dysponować mocą aż 700 KM i momentem 810 Nm, które gwarantują prędkość maksymalną rzędu 330 km/h.

Aktualnie na wykończeniu jest pierwszy egzemplarz... i są już podobno chętni na kolejne. Veno Automotive deklaruje, że jest w stanie wyprodukować ręcznie około 10-12 egzemplarzy auta, a całkowita produkcja ma sięgać tylko 50 sztuk. Pojazd ma być dostępny jako roadster ze zdejmowanym, twardym dachem oraz jako coupe, a na wyposażeniu pokładowym ma znaleźć się między innymi ABS, kamera termowizyjna, karbonowe detale wnętrza, klimatyzacja, wysokiej klasy zestaw audio, elektrycznie regulowane fotele, ekskluzywna, skórzana tapicerka, ceramiczne hamulce oraz szereg drobniejszych elementów dostępnych w ramach programu indywidualizacji.

Plany na przyszłość zakładają osadzenie seryjnego auta na podzespołach Corvette C6 oraz wybudowanie wariantu z napędem elektrycznym. Pierwsze testy supercoupe bazującego na amerykańskim ścigaczu (Veno zapewnia, że zakupiono już auto, które zostanie poddane całkowitej rozbiórce) mają odbyć się w przyszłym roku. Przewiduje się zastosowanie silników od LS3 po LS9 o mocy od 430 do... 1100 konie mechanicznych. Czy dzieło Veno Automotive spełni te głośne zapowiedzi? Czas pokaże. Na chwilę obecną pozostaje czekać na pokazanie czegoś namacalnego.