Bertone Nuccio - Praca mięśni

Koncept Bertone Nuccio, który pojawił się w marcu na wystawie w Genewie i upamiętniał setną rocznicę działalności firmy, przeszedł znaczącą ewolucję. Twórcy zdecydowali, że miejsce w muzeum nie jest dla niego i powinien trafić w ręce kolekcjonera, który nie omieszka nim od czasu do czasu wyjechać na zwykłe drogi.

Coupe nawiązujące do Alfa Romeo Carabo z 1968 roku, Lancia Stratos Zero z 1970 roku czy rok młodszego Lamborghini Countacha mierzy blisko 4,8 metra długości i najprawdopodobniej bazuje na mechanizmach Ferrari F430. W nowym, przeprojektowanym i dopuszczonym do ruchu ulicznego Nuccio zauważymy między innymi przednie lampy prosto od berlinetty z Maranello.

Do napędu pojazdu wykorzystywane jest umieszczone centralnie V8 o pojemności 4,3 litrów i mocy około 480 koni mechanicznych. O osiągach samochodu Bertone nie wspomina, ale te na własnej skórze będzie mógł wkrótce sprawdzić właściciel jedynego w swoim rodzaju okazu - włoska maszyna jeszcze przed swoją premierą znalazła odpowiedniego kupca.

Auto będzie można podziwiać na żywo już od dwudziestego siódmego kwietnia do drugiego maja na salonie samochodowym w Pekinie. Do końca roku zaplanowano dla Nuccio szereg występów na imprezach związanych ze 100-leciem Bertone. Nie wiadomo jednak o którym dokładnie wcieleniu Nuccio mowa i czy nie zobaczymy kolejnych...