Audi TTS Competition - Pół miliona sztuk

Księgowi Audi doliczyli się już 500000 egzemplarzy modelu TT, który utrzymuje się w czołówce swojej klasy od roku 1998. Algorytm postępowania w tym podobnych przypadkach niemal zawsze przewiduje przypieczętowanie całej sprawy wersją specjalną. Nie inaczej jest w tym przypadku. Oto limitowane TTS Competition.

Okolicznościowe TTS wyróżnia się: nowymi lakierami nadwozia (żółty Imola i szary Nimbus), nieruchomym spoilerem z tyłu na ramionach z matowego aluminium, 19-calowymi felgami serii Rotor z ogumieniem w rozmiarze 225/35, wielozadaniową kierownicą, wyposażeniem poszerzonym o tylne czujniki parkowania, szarą tapicerką z żółtym szyciem oraz tabliczkami znamionowymi z numerami egzemplarzy.

Poza powyższym mamy do czynienia ze standardowym TTS, napędzanym 2-litrową, doładowaną jednostką TFSI o mocy 272 KM i momencie obrotowym 350 Nm. Do wyboru ręczna skrzynia biegów lub 6-stopniowa przekładnia S-Tronic. W najlepszym przypadku w TTS na rozpędzenie się od zera do 100 kilometrów na godzinę stracimy tylko 5,3 sekundy, a auto spali średnio 7,7 litrów paliwa na 100 kilometrów drogi. Prędkość maksymalną ograniczono tradycyjnie do 250 km/h.

Pierwsze sztuki TTS Competition mają opuścić linię produkcyjną w październiku, a pakiet modyfikacji Competition będzie można zamawiać jako dodatek do zwykłego TTS. Koszt paczki, dostępnej dla coupe i roadstera, to 1900 euro, czyli niecałe 8000 tysięcy złotych. Bazowe TTS kosztuje obecnie wraz z podatkiem VAT na naszym rynku 196,3 tysiące złotych za coupe i 207,6 tysięcy za roadstera.