Lotus Evora 400 - Rosnące wymagania

Lotus, którego zakłady opuszcza obecnie około 45 samochodów tygodniowo, kładzie kolejny kamień milowy swojej historii. Ale wielkiej rewolucji ani pierwszego w tym stuleciu Esprita nie należy się spodziewać. Kamieniem milowym zostaje zupełnie nowa, druga generacja coupe Evora, która stanie się trzonem oferty marki na najbliższe lata.

Z myślą o zwiększeniu siły przebicia marki w drugiej połowie obecnej dekady Anglicy przeprojektowali ponad dwie trzecie samochodu, który otrzymał oznaczenie Evora 400, odnoszące się do mocy silnika (wyrażonej w angielskich hp). Styliści i technicy zajęli się karoserią z lekkich kompozytów, zaprojektowano nowe podwozie, wykonane w większości z aluminium, zainstalowano nowy, znacznie mocniejszy silnik, wzmocniono elementy zawieszenia i układu hamulcowego, zmieniono wnętrze i pozbyto się 22 zbędnych kilogramów. Na liście opcji w przypadku zamówienia ręcznej skrzyni biegów znalazł się m.in. mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu Torsena.

Auto urosło na długość w stosunku do swojego poprzednika o 35 milimetrów, a wsiadanie do kabiny ułatwiają zwężone o 43 milimetry i obniżone o 56 milimetrów progi. Na sucho pojazd waży teraz 1415 kilogramów, a w wersji z opcjonalną, automatyczną skrzynią biegów o cztery kilogramy więcej. Wzrost mocy silnika doprowadził do zaprojektowania większych wlotów w układzie chłodzenia, które nieznanie zwiększyły opory powietrza. Jednocześnie prawie dwukrotnie zwiększono docisk aerodynamiczny: przy prędkości 241 km/h do około 32 kilogramów.

Umieszczone centralnie V6 o pojemności 3,5 litrów wyróżnia się przede wszystkim powiększoną sprężarką, systemami chłodzenia i elektroniką. Moc silnika sięga teraz 406 koni mechanicznych, aż o 56 koni więcej, niż w starej Evorze S. Moment obrotowy podskoczył tylko nieznanie: z 400 do 410 niutonometrów. Evora 400 potrzebuje 4,2 sekund na rozwinięcie 100 km/h. Prędkość maksymalna sięga 300 km/h, co stawia model na pozycji najszybszego, seryjnego Lotusa w historii. Jeszcze większe wrażenie robi wynik okrążenia fabrycznego toru w Hethel: w porównaniu do bazowej Evory urwano aż sześć sekund!

Lotus Evora 400 zadebiutuje na początku marca w Genewie, do ręcznej produkcji trafi latem, a w garażach pierwszych klientów znajdzie się w sierpniu. Jesienią model zadebiutuje na rynku amerykańskim. Do końca tego roku Lotus zamierza powiększyć sieć dealerów na całym świecie ze 168 obecnie do 200 i prawie podwoić swoje moce produkcyjne. Do września w firmie zatrudnienie ma znaleźć 150 nowych osób, a tygodniowa produkcja modeli Elise, Exige i Evora ma podskoczyć z 45 do 70 sztuk.