Mercedes-AMG GLS 63 - Król SUV

Fala nowego nazewnictwa i nowych technologii dotarła do największego i najbardziej luksusowego SUV'a w ofercie marki Mercedes-Benz, obecnej na rynku od 2006 roku klasy GL. Maszyna nazywana przez producenta "klasą S wśród SUV'ów" przyjmuje dziś imię GLS, a w najmocniejszej wersji silnikowej przechodzi pod markę Mercedes-AMG.

W odświeżonej, drugiej generacji siedmioosobowego Mercedesa znajdziemy między innymi nowe tryby jazdy w ramach systemu Dynamic Select, udoskonalone, pneumatyczne zawieszenie Airmatic z adaptacyjnymi amortyzatorami, poprawiony układ przeniesienia napędu na obie osie 4Matic, automatyczną skrzynię o dziewięciu biegach 9G-Tronic oraz kosmetyczne zmiany w liniach nadwozia i wnętrza. Ofertę otwierać będzie GLS 350d 4Matic z turbodieslem w układzie V6 o mocy 258 KM i momencie 620 Nm. Dalej znajdziemy dwie benzyny biturbo: GLS 400 4Matic z 333-konnym V6 oraz GLS 500 4Matic z 455-konnym V8.

W wydaniu GLS 63 od Mercedes-AMG instalowana będzie podwójnie turbodoładowana, widlasta ósemka o pojemności 5,5 litrów, zespolona z siedmiostopniowym automatem AMG 7G-Tronic. Maksymalna moc jednostki sięga 585 koni mechanicznych, to o 28 koni więcej, niż u poprzednika. Maksymalny moment obrotowy, dostępny już od 1750 obrotów na minutę, sięga 760 niutonometrów. Osiągi i apetyt na paliwo mają zostać utrzymane na podobnym poziomie: od zera do 100 km/h w niecałe pięć sekund i średnia nie przekraczająca 12,5 litrów benzyny na sto kilometrów.

Razem z odświeżeniem modelu GLS oferta SUV'ów spod znaku trójramiennej gwiazdy stała się jak najbardziej aktualna i kompletna (pozostałe maszynki tego formatu to GLA, GLX, GLE, GLE Coupe oraz nieśmiertelna klasa G). Nowe modele będzie można zamawiać już w tym miesiącu. Bazowy GLS 350d 4Matic, nie wliczając podatku VAT, został wyceniony na niecałe 63 tysiące euro. Za samochód firmowany przez AMG trzeba będzie zapłacić 113,5 tysięcy euro plus podatki i opłaty lokalne. Obecnie to wydatek co najmniej 480 tysięcy złotych.