Koenigsegg Agera RS1 - Dostawa do domu

Koenigsegg po marcowej wystawie w Genewie, na której pokazał trzy najświeższe samochody czekające na oddanie w ręce klientów, idzie za ciosem i prezentuje kolejną maszynę, która dopiero co opuściła jego fabrykę. Jest nią jeszcze jeden model z limitowanej serii Agera RS: supercoupe RS1, które swoją premierę będzie miało na wystawie w Nowym Jorku.

Szwedzka manufaktura pokazała pierwszą Agerę RS z 1176-konnym silnikiem prawie dokładnie dwa lata temu. Produkcję auta ograniczono do zaledwie 25 sztuk, z których ostatnią zamówiono w styczniu ubiegłego roku. Od kilku miesięcy Koenigsegg prezentuje światu kolejne egzemplarze z rodziny RS, których właściciele zdecydowali się na liczne indywidualizacje, łącznie z nazewnictwem. W serii tej debiutowały już takie jednostkowe modele, jak Agera RS Gryphon, Agera XS i Agera RS Naraya, obok których przygotowano limitowane do kilku sztuk Agera RSR oraz Agera Final. Które z nich dokładnie zaliczają się do wspomnianej dwudziestki piątki, a które się nie zaliczają? To wiedzą chyba tylko w Koenigseggu.

Model Agera RS1, który stanie w przyszłym tygodniu na New York Auto Show to egzemplarz przygotowany specjalnie na zamówienie pewnego amerykańskiego klienta (marka obecna jest oficjalnie w USA od 2014 roku). Właściciel auta wraz z synem zażyczyli sobie białą farbę w odcieniu Arctic White, czarne pasy i niebieskie akcenty (dyfuzor, zaciski hamulcowe, lotki przy przednim zderzaku, lotki i nakładki na progi, linie na tylnym skrzydle, logotyp RS1). Kabinę samochodu ze zdejmowanym dachem wypełnia od dywaników po dach błękitna Alcantara, włókna węglowe oraz czarne aluminium. Pojazd wyróżnia również pokrywa silnika z niewielką płetwą. Wyposażenie seryjne obejmuje między innymi autorski system kontroli trakcji, klimatyzację, nawigację satelitarną, system łączności Bluetooth, regulowane pedały, alarm, monitoring ciśnienia powietrza w oponach oraz hydrauliczny system pozwalający na tymczasowe zwiększenie prześwitu.

Do napędu RS1 zaprzęgnięto firmową, podwójnie turbodoładowaną, widlastą ósemkę o pojemności pięciu litrów w specyfikacji 1MW. Oznacza to, że mamy do dyspozycji około 1370 koni mechanicznych i 1370 niutonometrów! Samochód w stanie gotowym do jazdy waży tylko 1395 kilogramów (1290 kilogramów na sucho), a cała moc przenoszona jest na tylną oś za pośrednictwem 7-stopniowego automatu. Agera RS1 potrzebuje tylko 2,8 sekund na przekroczenie 100 km/h i 12,3 sekund na rozwinięcie ponad 300 km/h. Przeciążenia generowane w zakrętach dochodzą do 1,8g. Prędkość maksymalna? Grubo ponad 400 kilometrów na godzinę. Jak grubo? Tego jeszcze nikt nie odważył się sprawdzić w rzeczywistości...