Mercedes-Maybach Vision 6 Cabriolet - Żegluga lądowa

Marka Maybach, ciesząca się największą świetnością przed drugą wojną światową, dzisiaj jest jedynie sposobem na przemianę luksusowych Mercedes-Benzów w jeszcze bardziej luksusowe. Stan taki trwa już od ponad dwóch i pół roku, w trakcie których pojawiały się sygnały mówiące, że może być inaczej. Oto kolejny z nich: koncept Vision 6 Cabriolet.

Zamaszysty kabriolet jest oczywiście rozwinięciem konceptu Vision 6, który z zamkniętą karoserią pokazano dokładnie rok temu przy okazji konkursu elegancji Pebble Beach. Kabriolet debiutuje w tym samym miejscu i w odróżnieniu od czerwonego coupe przybiera z zewnątrz odcień błękitu, mający kojarzyć się z oceanami (nautical blue metallic). Mimo długości aż 570 centymetrów w środku w dalszym ciągu jest miejsce jedynie dla kierowcy oraz pasażera, których otacza biała skóra, niebieskie panele i niebieskie podświetlenia oraz podłoga wyłożona drewnem.

Maszyna porusza się na kołach z felgami o średnicy aż 24 cali, a do jej napędu wykorzystywana jest wyłącznie energia elektryczna. Na pokładzie Vision 6 Cabriolet znajdziemy cztery silniki elektryczne, po na dwa każdą oś oraz baterie ulokowane w płaskiej paczce w podłodze. Cały układ napędowy generuje maksymalną moc 750 koni mechanicznych, która pozwala na przekroczenie stu kilometrów na godzinę w czasie niespełna czterech sekund i rozpędzenie się maksymalnie do 250 km/h, których nie będziemy mogli przekroczyć z powodu fabrycznej blokady.

Twórcy konceptu kalkulują, że na jednym ładowaniu będzie od w stanie pokonać ponad 500 kilometrów drogi, mierząc według europejskiej normy NEDC (co najmniej 320 kilometrów według amerykańskiej EPA). Nowy system ładowania prądem stałym sprawi, że w ciągu jedynie pięciu minut będzie można naładować baterie na kolejne 100 kilometrów. System taki pracuje w nowym standardzie Combined Charging System, nad którym oprócz Daimlera w ramach wspólnego, europejskiego przedsięwzięcia pracuje także BMW, Ford, Volkswagen, Audi oraz Porsche. Plan na budowę sieci CCS zakłada uruchomienie do roku 2020 tysięcy stacji na całym kontynencie.