Bentley Bentayga V8 - Trzecia siła

Bentayga, pierwszy i jak na razie jedyny SUV, który wyszedł pod szyldem Bentley'a w chwili narodzin zdefiniował nowy segment luksusowych, mocarnych maszyn z najwyższej półki. Teraz maszyna rozpycha się jeszcze bardziej, mierząc tylko odrobinę niżej: pod jej maskę jako już trzeci wariant napędowy trafił widlasty silnik benzynowy o ośmiu cylindrach.

Model Bentayga zadebiutował jesienią 2015 roku z podwójnie turbodoładowaną jednostką W12 o pojemności 6 litrów, mocy aż 608 koni mechanicznych i momencie obrotowym 900 niutonometrów. Rok później ofertę poszerzyła wysokoprężna alternatywa w postaci podwójnie turbodoładowanego, 4-litrowego V8 z elektrycznym kompresorem, z którego wyciśnięto 425 KM i 900 Nm. W tym roku dołącza do nich benzynowe, podwójnie turbodoładowane V8 o pojemności czterech litrów. Producent zapewnia, że do najbardziej sportowa odmiana ważącego blisko 2,4 tony SUV'a.

Turbodoładowane V8 skonfigurowano tak, aby dostarczało maksymalnie 550 koni mechanicznych oraz 770 niutonometrów (maksymalny moment obrotowy dostępny jest w przedziale 1,960-4,500 obrotów na minutę). W porównaniu do flagowej wersji z silnikiem W12 samochód schudł o 27 kilogramów, a jego średni apetyt spadł z 12,8 do 11,4 litrów paliwa na sto kilometrów. Zasięg maszyny dochodzi teraz do prawie 750 kilometrów. Jednostka V8 współpracuje z 8-stopniowym automatem ZF, a napęd przenoszony jest stale na wszystkie cztery koła z rozdziałem momentu obrotowego przód/tył w stosunku 40:60.

Bentayga V8 wyposażona może być między innymi w adaptacyjne zawieszenie z pracującymi w układzie o napięciu 48V drążkami stabilizacyjnymi, jedne z jedenastu typów felg o średnicy do 22 cali, węglowo-ceramiczne tarcze hamulcowe (z przodu o średnicy aż 440 milimetrów), przełącznik trybów jazdy wzbogacony o jazdę terenową, fotele dla czterech, pięciu lub siedmiu osób, skórzaną tapicerkę w nowym odcieniu czerwieni Cricket Ball, nagłośnienie firmowane przez Naim, które w najdroższej i najbardziej rozbudowanej wersji ma 1950 watów mocy oraz czerwone malowanie karoserii w odcieniu Tornado. Cena? Bentley jeszcze jej nie zdradza.