Mercedes-AMG GT R Pro - Agresywne nastawienie

Cztery lat temu na świat przyszło sportowe GT, pierwszy model firmowany przez markę Mercedes-AMG. Maszyna od tamtego czasu rozmnożyła się do kilku wariantów, przejęła spory kawałek swojej niszy i na fundamentach słynnego Nordschleife zbudowała własną legendę. Teraz GT wchodzi w nowy etap swojej kariery, którą poprowadzi ewolucja GT R Pro.

Z okazji tegorocznego salonu samochodowego w Los Angeles niemiecka marka pokazała odświeżoną gamę AMG GT, która obejmuje obecnie 476-konne coupe i roadstera GT, 522-konne coupe i roadstera GT S, 557-konne coupe i roadstera GT C, 585-konne coupe GT R oraz zupełnie nowe coupe GT R Pro. Zmodernizowane GT otrzymało między innymi nowe reflektory, dyfuzor, końcówki wydechu, felgi, system AMG Dynamics z dziesiątkami kombinacji trybów jazdy w standardzie, kierownicę AMG Performance, konsolę środkową prosto z 4-drzwiowego GT z 10,25-calowym wyświetlaczem oraz cyfrową deskę rozdzielczą o przekątnej 12,3 cala.

Na szczycie zmodernizowanej rodziny dwudrzwiowych GT stanie nowe coupe GT R Pro, dedykowane torom wyścigowym i czerpiące doświadczenia z wyścigowych GT klas GT3 oraz GT4. Podwójnie turbodoładowane V8 o pojemności prawie czterech litrów generuje tu 585 koni mechanicznych przy 6,25 tysiącach obrotów na minutę oraz 700 niutonometrów w zakresie od 2,1 do 5,5 tysiąca obrotów na minutę, które wysyłane są wyłącznie na tylną oś. Maszyna w takiej konfiguracji rozpędza się do setki w czasie 3,6 sekund i rozwija prędkość maksymalną 318 kilometrów na godzinę.

GT R Pro wyróżnia się między innymi malowaniem nadwozia, adaptacyjnym zawieszeniem z nowymi elementami, które można regulować mechanicznie lub za pomocą elektroniki i dostępnych ustawień, przeprogramowanymi poduszkami silnika i skrzyni biegów, aerodynamiką rozbudowaną o nowe elementy, nowymi felgami, węglowo-ceramicznymi tarczami hamulcowymi oraz kubełkowymi fotelami z włókien węglowych. Maszynę uzbrojono również w Track Package (poza USA, Kanadą i Chinami): klatkę bezpieczeństwa, zestaw gaśniczy, 4-punktowe pasy bezpieczeństwa oraz dodatkowe usztywnienia konstrukcji.

Zwykły AMG GT R wszedł na rynek dwa i pół roku temu z rekordem przejazdu Nordschleife pod kołami. Nie inaczej jest w przypadku GT R Pro. Coupe prowadzone na początku tego miesiąca przez Maro Engela uzyskało na północnej pętli Nürburgringu wynik siedmiu minut i 4,632 sekund. To o prawie 6,3 sekundy lepiej od GT R. Modele z odświeżonej gamy AMG GT można już zamawiać (oficjalny cennik nie jest jeszcze znany, obecnie najtańsze GT na polskim rynku kosztuje 569 tysięcy złotych, wliczając VAT). Jeśli ktoś zastanawia się nad GT R Pro - trzeba brać, póki gorące. Produkcja coupe w tej specyfikacji będzie limitowana.