BMW Vision M Next - Przyspieszenie chwili

Kilka lat temu Bayerische Motoren Werke wkroczyło dumnie w drugie stulecie swojej działalności. W związku z tym niemiecki koncern nie przestaje śnić o swojej przyszłości, tej bardzo bliskiej oraz tej bardzo odległej. Jego fantazje ucieleśniają serwowane regularnie koncepty. Najnowszy z nich to sportowe coupe Vision M Next.

Vision M Next to pierwszy koncept z serii "Next", który próbuje odpowiedzieć na pytanie o najbliższą przyszłość oddziału M. A ta jawi się jako mieszanka klasyków z końca lat siedemdziesiątych - konceptu Turbo z 1972 roku oraz wprowadzonego do produkcji sześć lat później modelu M1 - z domieszką współczesnego i8 oraz garści pomysłów, które mogą sprawdzić się za kilka lat... lub w ogóle. Do modelu Turbo nawiązuje m.in. malowanie konceptu (odcień pomarańczowy nazwano Thrilling Orange), a do Turbo i M1 jednocześnie odwołują się dwa firmowe znaczki zawieszone na rogach tylnego pasa. Zewnętrzne oświetlenie Vision M Next wykonano wykorzystując technologię laserową (Laser Wire), a w stronę światła poszły również nieodłączne "nerki", wysunięte daleko na przód.

Vision M Next popisuje się również aerodynamiką: od ogromnych wlotów powietrza z przodu, poprzez wielowarstwowe felgi po wloty powietrza przed tylnymi nadkolami, wloty powietrza po bokach komory silnikowej i dyfuzor. W kabinie skrywa się futurystyczna kierownica z dodatkowymi funkcjami i wyświetlaczami oraz zawinięty tuż za nią ekran, który ożywa po uruchomieniu samochodu (w zestawie wyświetlacz przezierny oraz oprogramowanie rozszerzonej rzeczywistości). Ciekawostką jest uchwyt na napoje, który dzięki żyroskopom ma zapobiegać wylaniu się płynu. Pokładowe systemy mają pozwalać na jazdę autonomiczną (tryb pracy Ease), zamówienie usługi parkowania samochodu po przybyciu na miejsce oraz komunikację z autem za pomocą aplikacji na urządzenia przenośne.

Koncept został zbudowany na kadłubie z włókien węglowych otrzymanych na drodze recyklingu. Uwidoczniono je na szerokich progach, drzwiach czy dachu. Kabinę wypełniono również tkanymi włóknami syntetycznymi, tkaniną z mikrofibry, detalami z tytanu oraz skrawkami skóry. Oświetlenie kabiny oraz wygląd wyświetlaczy uzależniony jest od prędkości, z jaką się poruszamy - im szybciej jedziemy, tym mniej otrzymujemy informacji, tak, aby skupić się całkowicie na jeździe. A sama jazda możliwa jest dzięki hybrydowemu układowi napędowemu, który BMW określa jako Power PHEV.

W skład układu Power PHEV wchodzi umieszczony centralnie, turbodoładowany silnik spalinowy o czterech cylindrach oraz bliżej nieokreślona liczba silników i baterie. Maksymalna moc coupe Vision M Next ma sięgać 600 koni mechanicznych, które w zależności od wyboru kierowcy mają być rozdzielane między wszystkie cztery koła lub tylko między koła tylnej osi. BMW obiecuje sprint od zera do setki w czasie trzech sekund, prędkość maksymalną równo 300 km/h, tryb Boost+ z zastrzykiem dodatkowej mocy oraz zasięg 100 kilometrów w trybie jazdy wykorzystującym wyłącznie silniki elektryczne. Ile z pomysłów stylistycznych i technologicznych z Vision M Next wejdzie do produkcji? Przekonamy się zapewne wkrótce...