Renault Zoe E-Trophee - Praca sezonowa

Czy ktoś domagał się sportowego Renaulta Zoe, który w cywilnym przebraniu jest jednym z popularniejszych aut o napędzie elektrycznym na naszym kontynencie? Zapewne nie, ale brak zapotrzebowania na taki pojazd nie mógł stanąć na drodze do jego powstania. Oto wyścigowe Zoe E-Trophee, które woli śnieg i lód zamiast asfaltu.

Pierwsze Zoe, jeszcze jako prototyp, pojawiło się kilkanaście lat temu. Później przez tryby francuskiego koncernu przeszło jeszcze kilka konceptów i w końcu w 2012 roku elektryczny maluch wszedł oficjalnie do sprzedaży. Tylko w ubiegłym roku sprzedano na całym świecie ponad 47 tysięcy egzemplarzy, a do roku 2022 sprzedaż miałaby osiągnąć pułap nawet 120 tysięcy aut rocznie. W najnowszym wydaniu Zoe dysponuje silnikiem o mocy 100 kW (136 KM) oraz bateriami o pojemności 52 kWh, które pozwalają na przejechanie do 390 kilometrów.

Zapędy na sportową odmianę Zoe już dwa lata temu ucieleśniał koncept Zoe E-Sport, w którym znalazły się dwa silniki elektryczne o łącznej mocy aż 460 koni mechanicznych. Auto Renaulta pojawiło się na kilku pokazowych przejazdach i więcej się nie pokazało, ale apetyt na coś więcej pozostał. I w końcu doprowadził do powstania wyczynowego Zoe E-Trophee. To samochód opracowany specjalnie z myślą o pucharze Trophee Andros, górskich zawodach rozgrywanych w okresie zimowym w Alpach, w których pojawiła się osobna klasa dla pojazdów napędzanych elektrycznie.

Wyczynowe Zoe E-Trophee z poszerzonym, odchudzonym i odpowiednio wzmocnionym nadwoziem poszło w stronę konceptu i złożyło zamówienie na dwa silniki elektryczne, po jednym na każdą oś. Układ napędowy dostarcza w sumie 340 koni mechanicznych, które żywią się energią pochodzącą z paczki baterii o pojemności 27 kilowatogodzin. Auto waży tylko o około 1030 kilogramów, o jakieś czterysta kilogramów mniej od drogowego Zoe. Renault oddał maszynę między innymi w ręce Nicolasa Prosta, syna czterokrotnego mistrza świata Formuły 1, Alaina Prosta. Za kierownicą Audi w pucharze Trophee Andros zwyciężył Aurelien Panis, syn innego kierowcy Formuły 1.